Lech Wałęsa udzielił wywiadu prokremlowskiej tubie propagandowej „Sputnik”. – Uważam Putina za mądrego człowieka – stwierdził dawny szef Solidarności. Były prezydent powiedział też, że gdyby tylko otrzymał zaproszenie na rozmowy do Moskwy, z pewnością by z niego skorzystał. – Nam bliżej do Moskwy niż do Nowego Jorku – oświadczył Wałęsa. Nie zaprzeczył nawet, że „wypili dużo wódki” z byłym prezydentem Rosji, Borysem Jelcynem! – Jelcyn był otwarty. Jelcyn przyjmował argumenty (...). On szedł uczciwą drogą. To był naprawdę wartościowy człowiek – powiedział były Prezydent RP. Równie pochlebnie mówił o obecnym premierze Rosji. – Uważam Putina za mądrego człowieka – wypalił Wałęsa.
Jednak chyba za najbardziej szokujące można uznać jego aluzje w stosunku do relacji Polski i Stanów Zjednoczonych. – Nie kłóćmy się z Rosją, bo ci trzeci na nas zarabiają – stwierdził były prezydent. Jak mówił, „musimy znaleźć rozwiązanie”. – Nam bliżej do Moskwy niż do nowego Jorku – oświadczył. W rozmowie publikowanej także przez prokremlowską agencję RIA Novosti Lech Wałęsa bronił decyzji o rozbiórce sowieckich pomników w Polsce. W wywiadzie dla Rosjan powiedział też głośno, że nigdy nie odzyskaliśmy niepodległości po II wojnie światowej, a przed 1989 r. – Polska nie była wolna. Polska nie rządziła sama. Z jednej niewoli dotarliśmy do drugiej. To prawda. Żołnierze nie są winni, cmentarze nie są winne, ale co można zrobić, jeśli mentalność ludzi jest taka – mówił Wałęsa. – Walczyliśmy bardziej z Niemcami niż z Rosjanami. I jest już wzajemne porozumienie z Niemcami, ale nie z Rosjanami, ponieważ Niemcy uznali wszystko, co zrobili, a spowiedź była szczera. Rosja nigdy się nie przyznała. Wszystko to wymaga prawdy i szczerości – podsumował.
Z poglądami Wałęsy zgadza się tymczasem Kornel Morawiecki. - Cieszę się, że Wałęsa tak uważa. Gdyby mnie władze rosyjskie zaprosiły do Rosji, to moim obowiązkiem byłoby tam pojechać. Moglibyśmy się sporo uczyć od polityki, jaką prowadzi Putin w Rosji. Prowadzi politykę na wielu fortepianach, umiejętnie rozgrywa relacje z Chinami, USA, czy z Europą. Również Polskę w jakimś stopniu rozgrywa. Pod tym względem zazdroszczę mu, że się tak mu udaje prowadzić taką politykę – komentuje nam marszałek senior i poseł Kornel Morawiecki.