Mateusz Morawiecki chwilę po ogłoszeniu wyników exit poll napisał mocne słowa na Twitterze (CZYTAJ O TYM TUTAJ). - Polacy dokonali dziś wyboru. Pokazali, że chcą Polski wysokich aspiracji i rozwoju. Andrzej Duda jest gwarantem, że Polska będzie szła w dobrym kierunku, a Dobra Zmiana będzie kontynuowana. Dziś zaczynamy walkę o zwycięstwo - podkreślił Morawiecki. Jego słowa wywołały wielką awanturę. "Precz" - napisał jeden z użytkowników Twittera. "Chłopie, jeszcze druga tura. Good Luck" - zwrócił uwagę inny. "Prawie 60% chce kogoś innego i pokażemy to w lipcu", "Panie Premierze, proszę już dać spokój" - tak wyglądały kolejne komentarze. Sporo osób jednak wsparło Morawieckiego. - Jeszcze Polska nie zginęła - pisali.
ZOBACZ RELACJĘ NA ŻYWO Z WYBORÓW 2020. KLIKNIJ TUTAJ