Premier Morawiecki przy Pomniku Katyńskim.

i

Autor: Facebook

Morawiecki bez ogródek o Katyniu. Alianci przemilczeli okoliczności zbrodni

2020-04-13 17:43

Dzisiaj mija 80. rocznica zbrodni katyńskiej. Władze sowieckie pod przywództwem Stalina zamordowały m.in. w Katyniu i Charkowie ponad 20 tys. polskich oficerów. Premier Mateusz Morawiecki odniósł się do tej tragicznej rocznicy we wpisie na Facebooku. – Ta zbrodnia połączyła przywódców koalicji antyhitlerowskiej we wspólnym przemilczaniu wyświetlenia okoliczności i wskazania winnych – napisał.

Według Morawieckiego przez kilkadziesiąt lat PRL Katyń był symbolem zakłamania i fałszowania historii. Dla tych, którzy utracili swoich bliskich na Wschodzie, był symbolem pamięci o potwornościach polityki sowieckiej wobec narodu polskiego.

– Zbrodnia katyńska była sowieckim elementem wyniszczenia polskiej elity, by uniemożliwić odrodzenie wolnej Polski. Dla mnie Katyń jest ważnym symbolem z jeszcze jednego powodu – ta zbrodnia połączyła przywódców koalicji antyhitlerowskiej we wspólnym przemilczaniu wyświetlenia okoliczności i wskazania winnych – czytamy we wpisie premiera.

Następnie Morawiecki cytuje publikację Aleksandry Kwiatkowskiej – Viatteau, wydanej w Londynie w 1988 roku: „Gdyby zechcieć wprowadzić do polityki aspekt etyczny, można by się zastanowić, czy amoralność europejskiego porządku opartego na umowach jałtańskich nie sięga swymi korzeniami grobów katyńskich”.

Paweł Deresz: Wybory w maju to będzie drugi Smoleńsk

Premier wspomina też Józefa Mackiewicza, pisarza, dziennikarza, którego relacje z pobytu w Katyniu w maju 1943 r, stały się podstawowym dokumentem relacyjnym przeznaczonym dla Kongresu USA. Dla Mackiewicza mottem była prawda o Katyniu, która nie mogła przebić się do świadomości społeczeństw wolnego świata. Dość wspomnieć, że jego książka „Katyń. Zbrodnia bez sądu i kary”, wydana po raz pierwszy w 1949 r, napotykała szereg trudności w dystrybucji.

– Zbrodnia Katyńska spowodowała ciągle odczuwalną wyrwę w tkance naszego narodu. Jej celem było uniemożliwienie odrodzenia się niepodległego polskiego państwa. Bez wątpienia pragnieniem mordowanych było kontynuowanie ich dzieła - budowy silnej, bezpiecznej, zasobnej, podmiotowej Polski. Zastąpić ludzi tak nadzwyczajnych, jakich nam wtedy zabrano, to arcytrudne zadanie. Musimy jednak uczynić wszystko, by w jak największym stopniu zadaniu temu sprostać, by ich wielkie dzieło jak najlepiej kontynuować – pisze Mateusz Morawiecki.

Premier tłumaczy też, że z powodu pandemii nie będzie mógł udać się do Katynia, by pomodlić się za pomordowanych tam polskich oficerów. – Ale moja pamięć jest z Nimi – napisał.

Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj