Monika Olejnik - mimo upływu lat - ciągle zachwyca figurą i urodą. Dziennikarka TVN24 nie stroni od wysiłku fizycznego, co ewidentnie przynosi pozytywne efekty. Monika Olejnik dba także o co, je. Nie zawsze jednak ma czas usiąść przy stole i celebrować posiłek. Wiadomo, jak to jest. Człowiek nieustannie zaganiany czasem musi posilić się w niezbyt komfortowych warunkach. Monika Olejnik właśnie pokazała, jak zajada się botwinką na ulicy, trzymając pod pachą gazetę. Apetycznie wyglądająca zupa serwowana była w białym plastikowym kubku. Najważniejsze jednak, że walory smakowe botwinki na tym nie ucierpiały. My zwróciliśmy uwagę na dziwną minę Moniki Olejnik walczącej z botwinką. Widać, że zupa była na tyle dobra, że trudne warunki do jedzenia nie stanowiły bariery nie do pokonania. Zdjęcie Moniki Olejnik spacerującej z botwinką zobaczysz pod naszą galerią, w której z kolei prezentujemy niezwykle zgrabne nogi gwiazdy TVN.
NIE PRZEGAP: Twarz Moniki Olejnik z bliska bez ściemy. Tak naprawdę wygląda prowadząca Kropkę nad i [Zdjęcia]
Ciekawe, czy Monika Olejnik najadła się taką wiosenną zupą... W końcu musi mieć siłę, żeby wieczorami maglować polityków w "Kropce nad i". Na głodniaka raczej trudno byłoby kogoś mocno przycisnąć.