Monika Olejnik słynie ze swojej dbałości o kondycję fizyczną. Na swoim Instagramie co jakiś czas pokazuje, jak biega i się gimnastykuje. Jej forma robi niesamowite wrażenie! Ostatnio jednak postanowiła spędzić trochę czasu z Bartłomiejem Sienkiewiczem. Wybrali się do lokalu gastronomicznego, gdzie zajęli stoliki na zewnątrz. Monika Olejnik raczyła się wodą i lemoniadą, polityk zaś wybrał tajemniczy, złocisty płyn, który popijał z kieliszka. Do tego zamówił danie, które mogło być zupą krem. Nie wyglądało jednak, jakby rozmowa się kleiła... W pewnym momencie prezenterka TVN wyglądała nawet na znudzoną, choć zadbała, by jak zwykle wyglądać nieskazitelnie: wybrała zwiewną białą sukienkę i sandałki, do tego okulary przeciwsłoneczne, których niemal nie zdejmowała. Co takiego nagle zrobił poseł? Sprawdź w naszej galerii!
Nie przegap: Awantura w TVN! Monika Olejnik w furii. Rozpętało się piekło! Aż nas zatkało z przerażenia
Bartłomiej Sienkiewicz zrobił jednak coś, co nie każdemu mogłoby się spodobać - wyciągnął cygaretkę i zaczął ją palić tuż na przeciw Moniki Olejnik. Bardzo nieładnie! Przy damach nie wypada tak dymić. Dziennikarka nie wyglądała na zachwyconą, ale też najwidoczniej nie zaprotestowała, bowiem polityk wypalił ją do końca. Na pewno nie było to miłe doświadczenie tuż przed urodzinami.