Podczas rozmowy z Leszkiem Millerem w „Kropce nad i” w czwartek 17 lutego 2022, doszło do niezwykłej sytuacji. Monika Olejnik zaczęła od prośby o skomentowanie sytuacji na Ukrainie oraz słów ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, który skrytykował Donalda Tuska. Reakcja byłego premiera była jednak zaskakująca. - O tym rządzie to mi się nawet mówić nie chce – stwierdził. Monika Olejnik o razu podchwyciła te słowa i szybko rzuciła ripostę. - No to wychodzimy? – zapytała swojego rozmówcę, żartując o zakończeniu programu. Na szczęście Leszek Miller się „przełamał” i zaczął wyrażać swoje opinie. Stwierdził, ze słowa Mariusza Błaszczaka to wygłupy. Skrytykował także obecnego premiera Mateusza Morawieckiego. - Morawiecki jest teraz sprowadzony do roli takiego pociesznego kłamczuszka, marionetki. To jest jakiś dziwoląg, namiastka premiera – stwierdził. Jak widać, widzowie „Kropki nad i” zawsze mogą liczyć nie tylko na opinie najważniejszych polityków, ale też zaskakujące sytuacje, które nie zdarzają się codziennie.
Monika Olejnik chciała przerwać „Kropkę nad i”?! Kamery wszystko uchwyciły
2022-02-19
21:31
„Kropka nad i” często zaskakuje widzów. Nie chodzi tylko o dociekliwe pytania Moniki Olejnik czy jej oryginalne stroje. Prowadzącej zdarza się szokować na wiele sposobów: dając gościom złośliwe upominki czy… chcąc zakończyć program już na samym początku! Tak zdarzyło się w ostatni czwartek, 17.02.2022.
Olejnik ma dość! Postanowiła stanowczo odpowiedzieć: "Jest to OSZUSTWO"