Szymon Hołownia

i

Autor: MARCIN GADOMSKI/SUPER EXPRESS Szymon Hołownia

Mocno opinia o Hołowni. "Jest kościółkowy"

2019-12-10 5:07

Zdaniem pana Hołowni „system się zwiesił” i promuje ciągle te same osoby, więc trzeba wejść do środka owego systemu i coś zdziałać. Rozmontować i zamontować bezpiecznik, który będzie kandydatem spoza układu. Jednak podobne narracje słyszeliśmy - Marcin Makowski, dziennikarz „Do Rzeczy”

„Super Express”: - W niedzielę Szymon Hołownia ogłosił, że chce zostać kandydatem na wybory prezydenckie 2020. Nie zaskoczył pana pomysł Hołowni?

Marcin Makowski: - Kandydatura Szymona Hołowni jest odpowiedzią na potrzeby czasu.

- Czyli?

- Zdaniem pana Hołowni „system się zwiesił” i promuje ciągle te same osoby, więc trzeba wejść do środka owego systemu i coś zdziałać. Rozmontować i zamontować bezpiecznik, który będzie kandydatem spoza układu. Jednak podobne narracje słyszeliśmy.

- Myśli pan o Kukizie?

- Owszem. Paweł Kukiz kreował się na człowieka spoza systemu. Robert Biedroń podobnie.

- Na czyje głosy mógłby liczyć Hołownia?

- Szczerze mówiąc nie wiem, bo wydaje się kandydatem wszystkich i nikogo. Sam o sobie mówi, że jest zbyt prawicowy dla lewicy a dla prawicy zbyt lewicowy. Uważa, że jego plusem jest to, że jest kandydatem środka. Moim zdaniem to nieprawda.

- Dlaczego?

- Dlatego, że jest mocno sprofilowany ideowo. Szymon Hołownia to opcja mocno elitarna. Może być wyborcą czytelnika „Tygodnika Powszechnego”, który jest zmęczony pomysłami PO. I na tle Kidawy-Błońskiej i Jaśkowiaka wypada świeżo. Generalnie jego „kościółkowy” ton nie zapowiada zmiany jakościowej w polityce.

- Zastanówmy się jeszcze, kto stoi za Szymonem Hołownią? Ktoś przecież musi pomagać w jego promocji i PR.

- To ciekawe pytanie. Była mowa o tym, że wspiera go minister Cichocki, który pracował w rządzie Tuska. Moim zdaniem narracja Hołowni przypomina tę, którą stosuje Tusk.

- Wierzy pan w to, że Hołowni uda się zebrać 100 tys. podpisów i stanie do walki o fotel prezydencki?

- Nie wierzę w taki scenariusz. Natomiast jeżeli jego kampania wypadnie dobrze, to może uda mu się stworzyć jakiś ruch polityczny.

Rozmawiała Sandra Skibniewska