Już początku rozmowy, gdy Michał Rachoń zaczął słowami: - Witam serdecznie panie rzeczniku, doczekał się nieoczekiwanej odpowiedzi: - Dzień dobry panie rzeczniku. Wyraźnie zdziwiony Rachoń zapytał, czemu tak się go tytułuje, zaś Stefaniak szybko odpowiedział, że przecież dziennikarz zaczynał swoją karierę od bycia rzecznikiem PiS.
Co ciekawe, Jakub Stefaniak to z kolei były dziennikarz TVP Info. Gdy wypomniał mu to Rachoń, ten odpowiedział: - Pokonaliśmy taką drogę tylko na odwrót. Ja trochę jak Jarosław Kaczyński, poszedłem z dziennikarstwa do polityki – zresztą jak wielu innych. A pan? Odwrotnie... Z polityki do dziennikarstwa. Zmieszany Rachoń odpowiedział: - Widzi pan... jak to się dziwnie... losy ludzkie układają.
Całość wyglądała następująco:
Rzecznik PSL @Jakub_Stefaniak vs misiewicz Rachoń...https://t.co/KBXSmU4shZ pic.twitter.com/ehisW5P2lV
— Październikowa (@Pazdziernikowa) 22 września 2016
Rachoń zdecydowany podkreślał, że nie należy go wiązać z żadną partią. W odpowiedzi usłyszał: - Ale był pan rzecznikiem PiS, więc mogłem się pomylić. Rozmowa stała się bardzo dynamiczna i obaj panowie wzajemnie zaczęli się zagłuszać. Gdy wydawało się, że emocje już opadły Stefaniak dodał na zakończenie: - Już nie będę miał okazji pewnie przyjść do tego studia, więc chciałem skorzystać z okazji i zadać jeszcze jedno pytanie. Kto powiedział, że media mają patrzeć władzy na ręce? Prezydent Andrzej Duda!
Po programie Samuel Pereira wdał się na TT w polemikę ze Stefaniakiem. Wyglądała ona następująco:
- (SP) Niespotykany brak kultury ze strony rzecznika PSL, @Jakub_Stefaniak. Przepraszam widzów, że musieli go oglądać.
- (JS) chyba rzecznika Pis Pana Rachonia. Pozdrawiam.
- (SP) Głupota nie zwalnia od myślenia. Proszę o tym nie zapominać.
- (JS) nie będę sie spierał z ekspertem. Pozdrawiam Pana.
Zobacz także: Agata Duda ujawnia: Jestem gotowa zostać babcią. Co na to Kinga?!