Mirosław Skowron

i

Autor: Anna Garwolińska Mirosław Skowron Redaktor działu Opinie Super Exrpessu

Mirosław Skowron o najnowszych, najgłupszych decyzjach prokuratury: O dwa etaty za dużo

2018-07-25 9:01

Kobieta, zatrzymana za namalowanie na biurze poselskim PiS napisu „PZPR”, nie odpowiada za zniszczenie mienia, ale za… „propagowanie ustroju totalitarnego”.Jerzy Owsiak jest ciągany po sądach za to, że podczas spotkania ze swoimi czytelnikami użył przekleństwa.A ja się zastanawiam, czy kogoś w prokuraturze poważnie nie popieprzyło. I czy prokuratorzy, którzy takimi głupotami zawracają głowę sądom, nie powinni być pociągnięci do jakiejś odpowiedzialności za tych sądów zaśmiecanie.

Niespecjalnie sympatyzuję z ludźmi, którym polityka namieszała aż tak w głowach, że biegają ze sprajem i wymazują głupoty na murach. I ta sprawa mogłaby niespecjalnie mnie dotyczyć, choć szczyt absurdu, na jaki wspiął się prokurator, rzeźbiąc zarzut o ustroju totalitarnym mnie powalił. Zdarza mi się jednak przeklinać, jestem też zwolennikiem przekleństw w literaturze. I sprawa Owsiaka mogłaby objąć bezpośrednio mnie i moich znajomych.
Nie tak dawno, za rządów miłującej „demokrację i wolność słowa” Platformy Obywatelskiej, wysyłano uzbrojone służby, żeby zamknąć faceta prowadzącego dość prymitywną stronę przeciwko Komorowskiemu. Zdarzało się także zamykać kibiców za hasło na transparencie „Donald matole”. To, że Tusk wtedy nie zareagował tak, jak powinien, świadczyło niestety o tym, jak wiele prawdy w tym haśle było zawartej.
Teraz, za rządów PiS „naprawiającego wymiar sprawiedliwości”, podobne idiotyzmy wyczyniają prokuratorzy.

W rozmowach o tych wydarzeniach na str. 5 red. Morozowski uważa, że ktoś mógł wydać taki rozkaz. Red. Warzecha przypuszcza, że ktoś na niższym szczeblu chciał się wykazać i go poniosło.
Moim zdaniem musiałby to być rozkaz, żeby ktoś zachował się jak głupek. I nie wydaje mi się, żeby istniał w prokuraturze wystarczająco niski szczebel, który warto zaśmiecać osobami takimi jak te, które zakwalifikowały te dwa wydarzenia jako warte skierowania do sądów. Zwolniłyby się dwa etaty dla kogoś sensownego.
Powiedzmy, że odpękałem już w tym tekście całe to rytualne, zwyczajowe chrzanienie o „niezależności prokuratury” i przejdę już do sedna. Prokuratura podlega dziś ministrowi Ziobro. Przypuszczam, że jeżeli by tylko chciał, mógłby zrobić z tym porządek, bo tych dwóch facetów robi z niego i z całego PiS idiotów.
Zobaczymy, czy zechce.