miroslaw skowron

i

Autor: "Super Express"

Mirosław Skowron: Postpolityka prorodzinna

2013-09-19 4:00

"Super Express" śledził sprawę 5-letniego Maciusia, którego kuratorka sądowa chciała odebrać babci. Kuratorka uważała, że babcia źle opiekuje się wnukiem, gdyż Maciuś ma nadwagę. Finał sprawy opisujemy dziś na str. 8.

Często poddajemy krytyce sędziów, jak w przytoczonej na str. 4-5 sprawie Grzegorza Przemyka, którą pięciokrotnie cofano do niższej instancji, aż wreszcie uległa przedawnieniu. Sędzię Beatę Michurską-Gruszczyńską, która orzekała w sprawie 5-letniego chłopca, należy jednak zdecydowanie pochwalić.

Pamiętam, że na lata przed wejściem do Unii Europejskiej przeciwnicy tego kroku straszyli nas przykładami z zachodnich mediów, w których opisywano przykłady odbierania dzieci rodzicom przez państwo. Często z powodów błahych i kuriozalnych. Cieszę się, że ówczesne ostrzeżenia, pomimo usilnych starań niektórych osób, nie stały się (na razie?) przypadkiem polskim.

Pomysł odebrania dziecka zrodził się w głowie kurator sądowej ze Środy Śląskiej. Kurator jest w tym wypadku reprezentantem państwa. Jak widać, kryzys rzeczywiście już się skończył, skoro państwo ma pieniądze na przepuszczanie ich na idiotyzmy.

Mam zatem propozycję... W przypadku Maciusia odebranie go rodzinie (ze względu na nadwagę) oznaczałoby wzięcie jego utrzymania na koszt państwa. Według lekarzy nadwaga dotyczy już aż 25-30 proc. dzieci w Polsce. I problem rośnie. Proponuję zatem, żeby za ich utrzymanie odpowiadało od tej chwili państwo. Tak jak w przypadku tego 5-letniego chłopca. Oczywiście nie zabierając ich rodzicom (wyjdzie taniej), ale pozwalając, żeby pieniądze przekazane przez państwo (albo czas zaoszczędzony na ich zarabianiu) przeznaczyli na udanie się z dzieckiem do lekarza, zakup zdrowszej żywności, trochę ruchu na świeżym powietrzu bądź opracowanie diety.

Premier Tusk niedawno podkreślał wagę prowadzenia polityki prorodzinnej. Jest okazja, żeby się wykazać.