Minister Błaszczak zawiózł dzieci na mszę i do szkoły

2017-09-05 4:00

Nie ma wątpliwości - Mariusz Błaszczak (48 l.) to przykładny tata! Szef resortu spraw wewnętrznych i administracji osobiście zawiózł wczoraj swoje dzieci na mszę inaugurującą rok szkolny. W końcu nie ma to jak ojcowskie oko.

W poniedziałkowy poranek tysiące uczniów ruszyły na akademie rozpoczynające nowy rok szkolny. Jedni samotnie, innych odprowadzali rodzice. Minister Błaszczak przed uroczystościami inaugurującymi zawiózł trójkę swych pociech do jednego z legionowskich kościołów. To był rzadki widok - wyluzowany, bez krawata i białej koszuli. Widać, że towarzystwo dzieci działa na niego kojąco. Dla nich nawet na chwilę zapomniał o swych ministerialnych obowiązkach. Wszak rola taty to najważniejsza rola w życiu!

Nas niezwykle ucieszył fakt, że Błaszczak zawiózł dzieci swym własnym, prywatnym samochodem, a nie służbową limuzyną. Wpadki z wożeniem pociech rządowymi autami zaliczyło przecież wielu polityków, w tym sam minister - kilka miesięcy temu przyjechał z synami do kina służbowym samochodem.

ZOBACZ: Posłanka PiS broni sieciowego hejtera po jego chamskim ataku na Stuhra! Internauci oburzeni

PRZECZYTAJ: Skandaliczna wypowiedź minister. "Nie wiemy, ilu nauczycieli zostało zwolnionych"

POLECAMY: Handel Świeżakami w Internecie. Uważaj na oszustów!

Tomasz Walczak VIDEOBLOG: Nawałnice w Polsce. Rząd wprowadzi stan klęski żywiołowej?