ARKADIUSZ MULARCZYK

i

Autor: Tomasz Radzik ARKADIUSZ MULARCZYK

Co dalej z reparacjami wojennymi?

Minister z PiS: Nawet jak zmieni się rząd, tematu reparacji się już nie cofnie

2023-01-05 14:29

Rząd PiS ma nadzieję, że dzięki ich działaniom temat reparacji na dobre zagości w przestrzeni międzynarodowej. - Chcemy, by to, co zaczęliśmy było już nie do zahamowania w przyszłości, niezależnie od zmiany władzy i tego, kto będzie w Polsce rządził – mówi Arkadiusz Mularczyk, wiceminister spraw zagranicznych.

Niemcy nie zapłacą Polsce reparacji

Niemcy nie chcą słyszeć o reparacjach! Na wysłaną przez polski rząd notę dyplomatyczną odpowiedzieli jednym zdaniem - że nie zapłacą i że sprawa jest zamknięta. Polski rząd odpowiada, że jest dokładnie odwrotnie i sprawa dopiero trafia do międzynarodowej świadomości, a niemieccy politycy prędzej czy później będą musieli się z nią zmierzyć.

PiS chce temat reparacji zaistniał na arenie międzynarodowej

Dlatego PiS nie zamierza odpuszczać tematu i chce przeprowadzić masową akcję informacyjną w tej sprawie. - Chcemy, by sprawa reparacji tak mocno zaistniała w międzynarodowej przestrzeni publicznej, była tak silnie obecna na agendzie międzynarodowej, by nie dało się już udawać, że nic się nie stało, że temat jest zamknięty. Chcemy, by to, co zaczęliśmy było już nie do zahamowania w przyszłości, niezależnie od zmiany władzy i tego, kto będzie w Polsce rządził – mówi „Super Expressowi” Arkadiusz Mularczyk, wiceminister spraw zagranicznych.

Polska domaga się od Niemiec ponad 6 bilionów złotych odszkodowania

Przypomnijmy, że 1 września 2022 roku, w 83. rocznicę wybuchu II wojny światowej na Zamku Królewskim w Warszawie został zaprezentowany obszerny raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945. W wydarzeniu wziął udział m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński. W raporcie straty Polski oszacowano na 6 bln.220 mld.zł. Kolejnym krokiem było wysłanie noty dyplomatycznej do niemieckiego rządu. Wysłano ją 3 października 2022.

Strona niemiecka odpowiedziała negatywnie po trzech miesiącach. Odpowiedź sprowadzała się do tego, że na podstawie Traktatu o Przyjaźni sprawa jest zamknięta i rząd niemiecki nie zamierza prowadzić żadnych negocjacji. - Tylko jak sprawa może być zamknięta, skoro nigdy nie była otwarta? Ta sprawa nie była nigdy przedmiotem żadnego dialogu w relacjach polsko-niemieckich – podkreśla Arkadiusz Mularczyk.

„Bezwzględna odpowiedź Berlina na polską notę ws. odszkodowań wojennych jest kolejnym dowodem, że niemieckie zapewnienia o woli pojednania z Polską są stekiem kłamstw. Warto było powiedzieć "sprawdzam"” – skomentował na Twitterze prof. Stanisław Żerko, historyk i znawca relacji polsko-niemieckich z Instytutu Zachodniego.