„Sandra Skibniewska”:- Zmiany w prawie budowlanym mają przyspieszyć proces inwestycyjno-budowlany. W jaki sposób?
Robert Nowicki: Jednym z priorytetów Ministerstwa Rozwoju w zakresie budownictwa jest przyspieszanie realizacji inwestycji. Dlatego przygotowaliśmy wiele dobrych zmian, które się do tego przyczynią. Były one także wyczekiwane przez środowisko.
Przez kogo?
Zarówno przez inwestorów, projektantów czy deweloperów. W zmianach prawa budowlanego chodzi o to, aby uprościć przepisy (deregulacja), zwiększyć bezpieczeństwo i wzmocnić niektóre programy rządowe. To wszystko spowoduje, że proces inwestycyjno-budowlany zostanie znacząco przyspieszony. Ubiegły rok był rekordowy, jeśli chodzi o liczbę wybudowanych mieszkań. W 2019 r. oddano do użytkowania ponad 207 tys. mieszkań. To najwyższy wynik od 1980 roku. Chcemy ten trend utrzymać i dalej zwiększać ich liczbę.
Jak zamierzacie uprościć przepisy w prawie budowlanym?
Jeżeli chodzi o uproszczenie przepisów, deregulację to bardzo ważne jest to , że pozwolenie na budowę nie będzie się już wiązało z tak dużą ilością dokumentacji jak kiedyś. Odchudzamy dokumentację o 1/3, i ujednolicamy procedurę urzędniczą. Pozwoli to skrócić czas rozpatrywania decyzji, ale też zmniejszy koszty dla inwestora. Przyjęte przez Sejm zmiany będą sprzyjać szybszemu przyłączaniu nowych inwestycji do sieci elektroenergetycznych, gazowych, ciepłowniczych, wodociągowych i kanalizacyjnych. Pojawią się konkretne terminy dla przedsiębiorstw na wydanie warunków przyłączenia do sieci, a ich przekroczenie spowoduje naliczenie kar dla dostawców. Przedsiębiorstwa wodociągowo–kanalizacyjne będą miały zakaz pobierania opłat za wydanie warunków technicznych przyłączenia do sieci. Również procedowana nowela prawa geodezyjnego i kartograficznego przyczyni się do tego, że bez względu na to, czy mamy do czynienia z budową domu, drogi czy linii kolejowej, inwestycje będą szybsze dla wszystkich. Likwidujemy w dobie cyfryzacji społeczeństwa bariery w dostępie do usług – biletomaty, automaty, paczkomaty będą mogły powstawać bez konieczności uzyskiwania pozwoleń na budowę i prowadzenia dziennika budowy dla każdego urządzenia.
Mówimy o deweloperach, czyli dużych firmach. A co dla zwykłych obywateli, którzy mieszkają w domkach jednorodzinnych? Albo rolników?
Przygotowane przez nas rozwiązania dotyczą wszystkich inwestorów. Dzięki tym zmianom, każdy proces budowlany będzie prostszy i sprawniejszy. Z jego dobrodziejstw skorzystają także osoby, które zamieszkują domy jednorodzinne. Gdy zechcą np. dobudować sobie taras przydomowy (do 35 m2) nie będą musiały już tego zgłaszać. Skorzystają także rolnicy, którzy na obszarach o małej retencji, czyli obszarach rolnych do 1000 m2, nie będą potrzebowali zgody na budowę zbiorników wodnych.
To ważne. Zwłaszcza, że niektórzy wieszczą suszę.
Zgadza się.
W regulacjach, które przygotowało Ministerstwo Rozwoju nie zapomniano o escape roomach. Każdy z nas pamięta zapewne zeszłoroczną tragedię, w której zginęły młode osoby w związku z pożarem budynku. Rzeczony nie był przystosowany do tego typu działalności…
Tragedia w Koszalinie była niestety przykładem tego, w jaki sposób nie powinno się prowadzić działalności w obiektach, które nie są do tego przystosowane. Byliśmy wtedy w ścisłym kontakcie ze strażą pożarną, która przeprowadziła po tej tragedii kontrole w wielu budynkach, w tym, w escape roomach. Kontrole również przeprowadzał nadzór budowlany. Aby poprawić tę sytuację trzeba było dokonać zmian w przepisach.
Jakich?
Mamy prawo jako społeczeństwo czuć się bezpiecznie. Dlatego zaproponowaliśmy zmianę w prawie budowlanym – i jest to nowość w polskim systemie prawnym - która ma poprawić bezpieczeństwo pożarowe obiektów budowlanych, w których zostaje zmieniony dotychczasowy sposób użytkowania. Chodzi szczególnie o miejsca, w których prowadzona jest działalność o charakterze rozrywkowym, polegająca na organizowaniu gier lub zabaw, w trakcie których możliwość ewakuacji uczestników może być ograniczona, jak np. escape room-y. Jeżeli ktoś będzie chciał otworzyć tego typu działalność, to przed uruchomieniem jej, w przypadku zmiany sposobu użytkowania będzie musiał dysponować ekspertyzą przeciwpożarową, która pozwoli na wydanie zgody na dokonanie zmiany sposobu użytkowania.
Zatem możemy uspokoić Polaków, że nie dojdzie do takiej sytuacji jak sprzed roku?
Straż pożarna razem ze służbami nadzoru budowlanego prowadzą kontrole w tego typu budynkach. To bardzo ważne, aby sprawdzać czy wszystko jest w porządku. Każdy z nas, bądź ktoś z naszych bliskich, potencjalnie może korzystać z escape roomu i powinien wówczas czuć się bezpiecznie. Omawiana nowela działać będzie też zapobiegawczo przeciwko samowolnej zmianie przeznaczenia lokalu na centra rozrywki.
Niektórzy twierdzą, że Rządowy Program Mieszkanie+ to „niewypał”. Minister Jadwiga Emilewicz nie zgodziła się z tym wnioskiem, ale zapowiedziała „nowe rozdanie”.
Przez ostatnie 4 lata naszym poprzednikom udało się zrobić wiele w zakresie legislacji, uporządkować pewne kwestie, skierować program na właściwe tory. W resorcie rozwoju dokonaliśmy szczegółowej analizy dotychczasowego funkcjonowania programu Mieszkanie+. Jej wynikiem będą konkretne działania legislacyjne. Warto też pamiętać, że budownictwo mieszkalne, to nie tylko wymiar komercyjny. Mamy aktualnie 40-procentową lukę w dostępie do mieszkań. To oznacza, że 40% ludzi w Polsce nie ma zdolności kredytowej, by kupić mieszkanie, ale jednocześnie zarabia za dużo, by otrzymać lokal socjalny. Ta grupa znajduje się w trudnej sytuacji. Zwłaszcza, że rynek mieszkań pod wynajem jest niestabilny. Dlatego będziemy rozwijać budownictwo społeczne. Patrząc na naszych zachodnich sąsiadów, takich jak Austria czy Dania widzimy, że samorządy intensywnie współpracują z rządem w zakresie budownictwa społecznego.
Rozumiem, że chcemy ten model współpracy przyjąć na rodzimy grunt?
Budownictwo społeczne rządzi się pewnymi prawami. Budując społecznie, nie musimy osiągać stopy zwrotu i koszt kapitału jest niższy. Dzięki temu, czynsz może być niższy. Planowane przez nas zmiany obejmą wszystkie filary programu - zarówno ten rynkowy, jak i budownictwo społeczne oraz komunalne. To niewątpliwie duże wyzwanie, rozumiane jako działania dla poprawy jakości życia Polaków. W działania na rzecz zwiększenia liczby mieszkań chcemy włączyć w większym stopniu samorządy, spółdzielnie mieszkaniowe czy inwestorów. Zaproponujemy też zmiany dotyczące finansowania TBS-ów. Szczegółowe rozwiązania w tej kwestii przedstawimy w najbliższym czasie. Niewątpliwie Polacy zasługują na godziwe warunki życia.
Rozmawiała Sandra Skibniewska