Przemysław Bednarski

i

Autor: mat. prasowe Przemysław Bednarski

Minister Kowalczyk ma swojego Misiewicza [ZDJĘCIA]

2017-03-31 4:00

Nie da się ukryć - ministrowie rządu Beaty Szydło (54 l.) lubią otaczać się młodzieżą! Szef MON ma swojego Bartłomieja Misiewicza (27 l.), a młodego pomagiera najwidoczniej pozazdrościł mu minister i szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk (61 l.). On też ma swego "Misiewicza". To zaledwie 22-letni student warszawskiej SGH, Przemysław Bednarski.

Takiej kariery Bednarskiemu mógłby pozazdrościć niejeden żak! Ta rozpędu nabrała, gdy PiS doszedł do władzy. Przedtem młodzieniec dorabiał jako doradca kredytowy i gorliwie namawiał do głosowania na Kowalczyka w wyborach w 2015 r.Tak jak minister, pochodzi on bowiem z Pułtuska (woj. mazowieckie). Okazane zaufanie się opłaciło. Najpierw Bednarski wkroczył do resortu rolnictwa i został asystentem byłego współpracownika Kowalczyka, wiceministra Rafała Romanowskiego (39 l.). Kilka miesięcy później, gdy Kowalczyk objął pieczę nad resortem skarbu, został jedynym członkiem jego gabinetu politycznego. Gdy ministerstwo zlikwidowano, Kowalczyk nie dał zginąć pupilowi. Na początku marca chłopak został jego doradcą i zarabia teraz prawie 5 tys. zł. Jak Kowalczyk ocenia swojego młodego pomocnika? Chcieliśmy go o to zapytać, telefon odebrała jego sekretarka, która poinformowała, że jest zajęty i oddzwoni. Nie oddzwonił. - To kolejny skandal! PiS traktuje Polskę jak swoją zdobycz. Nie ma wątpliwości, że mówimy w tym przypadku o partyjnej nominacji - oburza się Stanisław Gawłowski (49 l.) z PO.

Zobacz także: Pawłowicz zarzuca szefowi Komisji Europejskiej ALKOHOLIZM!