Minęło pięć lat od wypadku Szydło. Kierowca Seicento wydał rozdzierające oświadczenie

2022-02-10 20:35

W lutym 2017 roku w całej Polsce było głośno o wypadku ówczesnej premier Beaty Szydło w Oświęcimiu. Wtedy też doszło do zderzenia rządowej kolumny z autem marki Fiat Seicento. Z początku z oświadczeń rządowych wynikało, że to kierowca auta cywilnego był winny. Po tym jak jeden z kierowców Beaty Szydło przyznał się, że składał fałszywe zeznania, o sprawie znów zaczęło być głośno. Teraz, po pięciu latach od zdarzenia, kierowca Seicento zdecydował się na wydanie oświadczenia.

Wypadek Beaty Szydło

i

Autor: KASIA ZAREMBA / SUPER EXPRESS

Wypadek Beaty Szydło. Sebastian Kościelniak publikuje rozdzierające oświadczenie

Kierowca niesłynnego Seicento na początku procesu udzielał wiele wywiadów i przedstawiał publicznie swoją wersję wydarzeń. Nie zmieniało to jednak faktu, że sprawy nie toczyły się po jego myśli, a proces szedł w kierunku, w którym to Sebastian Kościelnik miałby być sprawcą wypadku. Dopiero po głośnym wywiadzie byłego oficera BOR, do Sądu Okręgowego w Krakowie trafił wniosek o ponowne przesłuchanie funkcjonariuszy. Teraz kierowca Seicento opublikował długie i szczerze oświadczenie na Twitterze.

ZOBACZ Kim jest Sebastian Kościelniak? To on prowadził seicento, które zderzyło się z samochodem Szydło

Express Biedrzyckiej - Barbara Nowacka: Morawiecki i Szydło przed Trybunał Stanu

Kierowca Seicento przyznał, że sprawa ciągnie się za nim do dziś. Podkreślił, że chciał pokazać w mediach, jak wygląda sprawa z perspektywy zwykłego obywatela, który musi mierzyć się z ogromną machiną państwa, wykierowaną przeciwko niego. Był przesłuchiwany w miejscach, o których do tej pory jedynie słyszał.

Przyznał, że wypadek kompletnie zmienił jego życie. Sam zaczął studiować prawo i planuje poświęcić swoją karierę pomaganiu innym. Podziękował także mecenasowi Władysławowi Pociejowi, który zaoferował mu pomoc prawną, w tej trudnej z perspektywy obywatela sprawie. Sebastian Kościelnik nie ukrywał jednak, że sił i cierpliwości ma już coraz mniej. 

Sonda
Czy uważasz, że państwo jest winne odszkodowanie Sebastianowi Kościelnikowi?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki