Mateusz chciał przekazać prywatny samochód dla Ukrainy, ale obecnie jego zbiórka przebiła pierwszy milion złotych. Mateusz Wodziński, znany w internecie jako Exen, osobiście kupuje i przewozi na ukraiński front terenówki, by wesprzeć żołnierzy w ich walce o wolność.
- Jestem ogromnie wdzięczny wszystkim, którzy dorzucili się do zbiórki, oraz wszystkim, którzy pomagają mi w dostarczaniu terenówek na front. Nigdy nie sądziłem, że akcja tak się rozwinie. Pierwotnym celem było zawiezienie mojej starej Grand Vitary i może kilku dodatkowych aut. Od tego czasu udało się ich dostarczyć kilkadziesiąt, a kolejne są w drodze. To dużo, ale i jednocześnie mało, ponieważ zapotrzebowanie jest ogromne. Szczególnie teraz, gdy Ukraińcy prowadzą kontrofensywę i odzyskują okupowane tereny - mówi Mateusz.
Oprócz prowadzenia zbiórki Exen działa również w NAFO. Jest to nieformalna, aktywistyczna organizacja powołana na Twitterze po lutowej agresji na Ukrainę. Znana jest z memów z psem rasy shiba, który wklejany jest na zdjęcia żołnierzy, w celu walki z internetowymi trollami i dezinformacją.
- Tutaj mobilność, szybkość i elastyczność działania mają kluczową rolę. Stąd też obiecuję, że będę dalej dostarczał terenówki aż do pełnego zwycięstwa nad rosyjskim okupantem - dodaje.
Zbiórka Mateusza przebiła pierwszy milion, jednak zapotrzebowanie na terenówki jest o wiele większe, szczególnie zimą, gdy warunki staną się jeszcze trudniejsze. Wspierając zbiórkę, wspierasz ukraińskich żołnierzy.
Zbiórkę można wesprzeć tutaj: https://pomagam.pl/4x4dlaukrainy