- Przejęty Jarosław Kaczyński przy pomniku ofiar katastrofy
- Modlitwa i złożenie wieńca w biało-czerwonych barwach
- Protesty w tle: Babcia Kasia, Polskie Babcie, kolorowe flagi i transparenty
- Transparenty z napisami „Kłamstwo smoleńskie” i „Kłamca, samo zło”
- Antoni Macierewicz rozdający autografy swoim sympatykom
W Warszawie odbyła się kolejna miesięcznica smoleńska. Jarosław Kaczyński, jak co miesiąc oddał hołd ofiarom katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Zdjęcia pokazują go w skupieniu, przy składaniu wieńca i podczas przemówienia, w którym mówił o rosyjskich dronach. Jednak obok modlitw i uroczystości nie zabrakło też barwnych protestów. Pojawiła się m.in. Katarzyna Augustynek pseud. Babcia Kasia, ruch Polskie Babcie, a także kontrmanifestanci z transparentami „Kłamstwo smoleńskie” i „Kłamca, samo zło”.
W obchodach uczestniczyli czołowi politycy PiS. Antoni Macierewicz znalazł chwilę, by rozdawać autografy i pozować do zdjęć ze swoimi sympatykami.
Pilne! Alarm na granicy! Białoruś w furii reaguje na ruch Polski, a Łukaszenka ostrzega
Podczas przemówienia Kaczyński podkreślił, że nocne wydarzenia związane z rosyjskimi dronami to „atak na Polskę” i mówił o potrzebie jedności narodowej. Jego wystąpienie zagłuszały jednak okrzyki protestujących.
Hołd ofiarom i polityczny kontekst
Jak co miesiąc, przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej zgromadzili się politycy, działacze i mieszkańcy Warszawy. Złożono kwiaty i odmówiono modlitwę za tych, którzy zginęli w 2010 roku. Jarosław Kaczyński wykorzystał jednak swoje wystąpienie, aby odnieść się także do bieżących wydarzeń, nocnego ataku rosyjskich dronów na Polskę.
„To jest atak na Polskę”
Prezes PiS nie miał wątpliwości, jak interpretować to, co wydarzyło się nad polskim niebem.
– Mamy do czynienia z atakiem na Polskę. To już nie jest przypadek w żadnym wypadku. To nie jest coś, co można by przypisać nieprzewidzianym działaniom. To jest po prostu atak – powiedział Kaczyński.
„Widzą w dronach wsparcie dla siebie”
Polityk ostro skomentował także zachowania osób, które co miesiąc przychodzą zakłócać miesięcznice smoleńskie. W tle wystąpienia słychać było okrzyki „kłamca”.
– Jest bardzo charakterystyczne, że w tym dniu, kiedy tak potrzeba jedności narodu, tutaj zawsze się zbierają przeciw nam, przeciw Polsce. Są jeszcze bezczelniejsi niż zwykle. Oni widzą w tych rakietach, tych dronach rzuconych przeciw Polsce wsparcie dla siebie. Są po prostu po tamtej stronie – mówił lider PiS.
