Miedwiediew grozi bronią jądrową na Bałtyku! Poszło o dwa kraje

i

Autor: SHUTTERSTOCK, AP Miedwiediew grozi bronią jądrową na Bałtyku! Poszło o dwa kraje

Miedwiediew grozi BRONIĄ JĄDROWĄ na Bałtyku! Poszło o dwa kraje

2022-04-14 12:18

Dmitrij Miedwiediew, zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji, były prezydent kraju i sojusznik prezydenta Władimira Putina, zaczął grozić możliwością rozmieszczenia broni jądrowej na Morzu Bałtyckim. Stwierdził, że trzeba skończyć z dyskusjami o regionie bałtyckim wolnym od broni jądrowej, dodając, że "równowaga musi zostać przywrócona". Czy Rosja spełni groźby i "podejmie działania" w regionie?

Finlandia i Szwecja planują wejść do NATO

Po rozpoczęciu inwazji rosyjskiej na Ukrainę, coraz częstsze stały się głosy o możliwości przystąpienia do NATO Finlandii i Szwecji. W środę szwedzkie media przekazały, że premier Magdalena Andersson podjęła decyzję o złożeniu w czerwcu wniosku o członkostwo w sojusze. Jak podkreśliła, sytuacja uległa zmianie po wybuchu agresji rosyjskiej na swojego sąsiada. Podobny plan ma też Finlandia. 

- Decyzję ws. wstąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego podejmiemy w ciągu kilku tygodni - oświadczyła szefowa fińskiego rządu Sanna Marin. 

Nie pozostało to bez odpowiedzi ze strony Rosji. Natychmiast zareagował były prezydent kraju, a obecny zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew.

Groźny Miedwiediewa. Broń jądrowa na Bałtyku i wielka Eurazja

Ostrzegł on, że jeśli Finlandia i Szwecja przystąpią do NATO, Rosja będzie postrzegać te kraje jako przeciwników i "podejmie działania" w regionie. Chodzi o działania zmierzające do wzmocnienia swoich północno-zachodnich granic i wprowadzenie broni jądrowej na Bałtyku. "Równowaga musi zostać przywrócona" - przekazał były prezydent Federacji Rosyjskiej.

Stwierdził jednak, że ma nadzieję, że w tej sprawie "zwycięży rozsądek" i mieszkańcy Szwecji i Finlandii nie zdecydują się na wejście do NATO.

- Opinia publiczna w Szwecji i Finlandii na temat potrzeby przystąpienia do NATO jest podzielona mniej więcej na pół. I to mimo najlepszych starań staraniach propagandzistów. Nikt rozsądny nie chce wyższych cen i podatków, zwiększonego napięcia na granicach, Iskanderów, broni hipersonicznej i okrętów z bronią jądrową dosłownie na wyciągnięcie ręki od własnego domu. Miejmy nadzieję, że mimo wszystko zwycięży rozsądek naszych północnych sąsiadów - mówił Miedwiediew.

Odniósł się od również do “operacji wojskowej”, bo tak nazywają wojnę na Ukrainie. Zapowiedział, że celem rosyjskiej operacji jest "możliwość zbudowania wreszcie otwartej Eurazji - od Lizbony po Władywostok".

Express Biedrzyckiej - gen. Mirosław Różański: Putin ma świadomość klęski
Sonda
Czy boisz się, że Rosja zaatakuje Polskę?
Nasi Partnerzy polecają