Michał Woś komentuje mocne słowa Ziobry: Powiedział prawdę i to, co Solidarna Polska mówi od długiego czasu

Zbigniew Ziobro skomentował wyrok TSUE, czyli Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w sprawie tzw. mechanizmu warunkowości, czyli powiązania wypłaty funduszy unijnych z przestrzeganiem zasad praworządności. Minister sprawiedliwości w mocnych słowach ocenił sytuację. 

- Decyzja TSUE to dowód na bardzo poważny, polityczny, historyczny błąd premiera Mateusza Morawieckiego (54 l.), który wyraził akceptację na szczycie w Brukseli w 2020 roku dla wprowadzenia tego rozporządzenia które dzisiaj już służy, by wywierać presję na Polskę poprzez ekonomiczny szantaż i ograniczać naszą suwerenność - powiedział Ziobro w środę (16 lutego). Dodał też: - Gdzie się podziały te pieniądze z Funduszu Odbudowy, które Polska już dawno powinna otrzymać? Dlaczego ich nie otrzymujemy? No właśnie dlatego, że zostało wprowadzone rozporządzenie, które obowiązuje nie od dziś i jest stosowane przeciwko Polsce. Po co? By nas szantażować - podkreślił. 

O słowa Ziobry zapytaliśmy Michała Wosia. Ocenił je jako „słuszne i prawdziwe”.

- Minister Zbigniew Ziobro mówi, jak jest. Powiedział prawdę i powtórzył to, co Solidarna Polska mówi od długiego czasu. Ostrzegaliśmy, i dzisiaj to widać, że Unia Europejska przeradza się w Europejską Federację Landów z hegemonem w Berlinie, jakąś nową Unię. Wbrew traktatom, bez zgody państw, na drodze rozszerzającej wykładni w orzeczeniach TSUE, unia nadaje sobie nowe kompetencje i tworzy się państwo eurokratów, które zyskuje narzędzia do szantażowania Polski, szantażowania suwerennych państw, zawsze wtedy, kiedy nie będą się zgadzały z liberalno-lewicową linią eurokratów - mówił nam Woś. 

- Bardzo słuszna i prawdziwa wypowiedź pana ministra Ziobry. Szkoda, że te słowa wygłaszane rok czy dwa lata temu nie znalazły wystarczającego posłuchu u współpracowników premiera: ministra K. Szymańskiego i innych, którzy mówili, że do tego scenariusza nie dojdzie - powiedział Woś. 

Co dalej z koalicją? Utrzyma się?

Woś pytany o to, czy PiS będzie dalej współpracować z Solidarną Polską (chodzi o przyszłe wybory), powiedział: tworząc obóz Zjednoczonej Prawicy, zrobiliśmy wspólnie dla Polski wiele dobrego i możemy zrobić jeszcze więcej, natomiast jaka czeka nas przyszłość, wie tylko Opatrzność.

- Solidarna Polska jest lojalnym koalicjantem, współtworzy rząd z PiSem. Mamy różnice zdań, chociażby w podejściu do Unii Europejskiej, różnimy się w kwestiach polityki klimatycznej, czy energetyki. Uważamy, że zostało popełnionych kilka poważnych błędów, także przez nasz wspólny obóz polityczny. Gdybyśmy mieli we wszystkim wspólne zdanie z PiS, to bylibyśmy w jednej partii. Jesteśmy osobnymi bytami politycznymi. Jak się sprawa potoczy w przyszłości? Odpowiedzialny polityk musi brać pod uwagę wszystkie możliwe, nawet najdalej idące scenariusze - powiedział Woś. 

ZOBACZ TAKŻE: Niebywały wyrok TSUE. Ogromny problem Polski. Stracimy milardy!