Minister Michał Wójcik postawił na piosenkę, która może nie jest zbyt znana w Polsce, ale za to w Stanach Zjednoczonych przyciągnęła uwagę największych gwiazd. - To nie jest piosenka znana na polskim rynku, choć była śpiewana przez Sinatrę, Elvisa Presleya, Buble – opowiedział nam polityk. Co więcej, utwór ma głębokie przesłanie. - To ciekawa piosenka, bo nawiązuje w tekście do czasu, gdy amerykańscy żołnierze walczyli w czasie wojny w latach 40. To list żołnierza, który napisał do swojej rodziny przed świętami – stwierdził Michał Wójcik. W tekście słyszmy, że autor słów będzie obchodził Boże Narodzenie tylko w swojej wyobraźni. - Zdecydowałem się na tę piosenkę, bo mamy dzisiaj trudną sytuację. Z jednej strony jest Covid-19, dużo ludzi jest w szpitalach, rodziny nie mogą ich odwiedzić. Dużo osób nie wróci z zagranicy z powodu różnych restrykcji. Część funkcjonariuszy jest na granicy. To dla nich jest ta piosenka – zdradził w rozmowie z „Super Expressem”.
ZOBACZ>>>Minister od Ziobry w pocie czoła ćwiczy na siłowni! "Muszę się za siebie wziąć"
Minister nie tylko wykonał utwór, ale też zamierza przy okazji spełnić dobry uczynek. - Piosenka powstała przy udziale Radia Katowice. Wpływy z niej zostaną przekazane na cele charytatywne, na biedne dzieci – powiedział nam Michał Wójcik.