Mentzen: "Niektórzy politycy twierdzą, że kobieta jak wstaje rano, to do wieczora o niczym innym nie myśli, tylko żeby zrobić aborcję"
Podczas swojego wystąpienia Mentzen ostro skrytykował lewicowych polityków, którzy - jak twierdzi - w debacie publicznej sprowadzają temat kobiet do jednego zagadnienia. "Niektórzy politycy twierdzą, że kobieta jak wstaje rano, to do wieczora o niczym innym nie myśli, tylko żeby zrobić aborcję. To jest redukowanie kobiet do jednego aspektu ich życia" – oświadczył.
Premier komentuje ostatnie rosyjskie ataki: "Tak się dzieje, gdy ktoś uspokaja barbarzyńców"
Jego zdaniem kobiety w Polsce bardziej martwi inflacja, koszty życia, złożona biurokracja i wysokie podatki niż debaty na temat dostępu do aborcji. "To kobiety widzą, jakie mamy skomplikowane przepisy, jaką mamy złą biurokrację i wysokie podatki. To one robią zakupy i wiedzą, jaka jest inflacja, że wszystko drożeje. Płacą rachunki; wiedzą, ile kosztuje gaz, ogrzewanie i energia elektryczna" – argumentował polityk Konfederacji.
Polityka otwartych granic a zagrożenie dla kobiet
Kandydat Konfederacji odniósł się także do kwestii bezpieczeństwa, którą uznał za kluczowy problem współczesnej Europy. Jego zdaniem polityka otwartych granic, którą prowadziły kraje zachodnie, doprowadziła do wzrostu przestępczości, zwłaszcza w odniesieniu do kobiet.
"Przez ostatnie 20 lat w Wielkiej Brytanii liczba gwałtów wzrosła siedmiokrotnie, z 10 do 70 tysięcy rocznie. To 60 tysięcy kobiet więcej, które do końca życia będą nosić w sobie traumę. To jest wina lewicowych polityków, którzy forsują politykę otwartości na imigrację" – stwierdził.
Mentzen podkreślił, że Polska nie może powtórzyć tych błędów i zapowiedział stanowcze działania w kwestii migracji. "Uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje. Będziemy deportować każdego obcokrajowca, który popełni w Polsce przestępstwo" – zapowiedział.
Krytyka lewicy i polityki UE
Kandydat Konfederacji skrytykował także obecne rządy, zarzucając im podporządkowanie polityki interesom Unii Europejskiej. "Polski Sejm głosami tej śmiesznej koalicji przegłosował ustawę o mowie nienawiści, gdzie są trzy lata więzienia za nawoływanie chociażby do dyskryminacji na tle narodowościowym. Ale ja i tak będę się domagał i będę nawoływał do dyskryminacji na tle narodowościowym. Jak Algierczycy dokonują 800 razy więcej przestępstw, to ja tu nie chcę Algierczyków. Ja chcę spokoju i bezpieczeństwa na naszych ulicach. I to jest zdrowy rozsądek, a nie jakaś nienawiść" – oświadczył.
Zdaniem Mentzena priorytetem Polski powinny być inwestycje w wojsko i przemysł zbrojeniowy, a nie realizowanie unijnych programów klimatycznych. Skrytykował Zielony Ład i zapowiedział, że jako prezydent będzie blokować wszelkie podwyżki podatków.
Poniżej galeria zdjęć: Tak mieszka Sławomir Mentzen. Luksusy: wielki salon i kuchnia.
