Mentzen nie wytrzymał i huknął tak, że internet się zagotował. Idzie frontalnie na PiS

2025-11-14 19:13

Sławomir Mentzen uderzył w media i polityków po tym, jak w sieci pojawiły się doniesienia o jego rzekomym „tajnym spotkaniu” z Donaldem Tuskiem. Lider Konfederacji stanowczo zaprzeczył tym informacjom, nazywając je „pisowskimi kłamstwami” i „historią wyssaną z brudnego palca Kaczyńskiego”. Jak podkreślił, cała opowieść jest „wymyślona od początku do końca”. Wpis błyskawicznie obiegł polityczny internet.

Sławomir Mentzen

i

Autor: JACEK DOMINSKI/ Reporter
  • Mentzen: „Zwykłe pisowskie kłamstwa”.
  • „Cała historia jest zmyślona od początku do końca”.
  • Atak na media: „We wtorek kłamie TVN, w piątek Republika”.
  • „Wolałbym trafić za te race do aresztu, niż zostać marszałkiem”.
  • Oskarżenia dotyczyły rzekomego spotkania Mentzen–Tusk.

„Zwykłe pisowskie kłamstwa”. Mentzen wchodzi z buta

100 dni prezydentury, Nawrocki wzruszony. Tłumy skandowały „druga kadencja”

Mentzen w pierwszym zdaniu nie pozostawił żadnych wątpliwości co do tego, jak ocenia doniesienia o rzekomym spotkaniu z premierem:

Zwykłe pisowskie kłamstwa. Cała historia jest zmyślona od początku do końca, nie ma tu słowa prawdy” – napisał.

Doniesienia, o których mowa, pojawiły się wcześniej w internecie i dotyczyły rzekomego spotkania lidera Konfederacji z premierem Donaldem Tuskiem.

Krytyka mediów. „Myślałem, że macie tam wyższe standardy”

W kolejnym fragmencie Mentzen odniósł się do dwóch redakcji, które, jak twierdzi, miały powtórzyć te informacje:

„We wtorek kłamie na mój temat TVN, w piątek Republika. Szkoda, bo myślałem, że macie tam wyższe standardy” – stwierdził polityk.

To nie pierwszy raz, kiedy lider Konfederacji zarzuca stacjom po obu stronach politycznego sporu powielanie niepotwierdzonych treści.

Wątek PiS. „Wyssane z brudnego palca Kaczyńskiego”

Mentzen podkreślił także, że jego zdaniem cała historia nie ma żadnego oparcia w faktach i jest elementem politycznej narracji:

„O absurdalności tej wyssanej z brudnego palca Kaczyńskiego historii […] najlepiej świadczy to, że każdy z mojego otoczenia wie, że funkcją marszałka to musieliby mi grozić, a nie przekupywać”.

Wpis ten był odczytywany jako odpowiedź na zarzut, że jedna ze stron politycznego sporu miała próbować negocjować z Konfederacją.

„Wolałbym trafić do aresztu, niż zostać marszałkiem”

Na końcu swojego komentarza Mentzen dodał:

„Wolałbym już chyba trafić za te race do aresztu, niż zostać marszałkiem :)”.

To ironiczne odniesienie do głośnych wydarzeń z przeszłości, które często wracają w debacie publicznej przy okazji jego nazwiska.

Wpis, do którego odnosił się Mentzen, został opublikowany wcześniej przez Krzyśka Puternickiego, który sugerował, że do spotkania polityków mogło dojść w Trójmieście. Stanowczo zaprzeczył, a jego wypowiedź spotkała się z szeroką reakcją zarówno wśród sympatyków Konfederacji, jak i przeciwników politycznych.

Poniżej galeria zdjęć: Mentzen wychodzi z MON

ARESZT DLA ZIOBRY? CO ZROBI PREZYDENT? RIGAMONTI I ŻÓŁCIAK KOMENTUJĄ | BIEDRZYCKA EXPRESSEM
Sonda
Jak oceniasz reakcję Sławomira Mentzena?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki