"Każdy musi być równy wobec prawa". Joński komentuje skandal z marszałkiem PO

Nie milkną echa zdarzenia z trasy S3 na odcinku Sulechów-Zielona Góra. To tam doszło do niebezpiecznego zdarzenia, które zostało zarejestrowane przez kamerkę w samochodzie biorącym w nim udział. Na nagraniu, które jako pierwszy opublikował lokalny portal NewsLubuski.pl, widać, że kierujący autem wyprzedza z prawej strony inny pojazd i zaczepia jego bok, a potem uderza w barierki po lewej stronie.

Szokujące nagranie ze zdarzenia na trasie S3. Marszałek województwa lubuskiego pędził jak pirat drogowy!

Całe nagranie wygląda niczym z gry komputerowej, ale wydarzyło się w rzeczywistości i jest przerażające! Szybko ustalono, że kierującym jadącym tak nieostrożnie był lubuski marszałek Marcin Jabłoński z Platformy Obywatelskiej. Informację o udziale marszałka w zdarzeniu potwierdził  rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego, Zdzisław Haczek:

- Na trasie S3 w okolicach Sulechowa doszło do zdarzenia drogowego z udziałem pojazdu służbowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego. Samochodem kierował marszałek Marcin Jabłoński. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Marszałkowi nic się nie stało - oświadczył w rozmowie z PAP.

Jak ustalił TVN24 marszałek Jabłoński nie przyjął mandatu, a co więcej zrobił policji awanturę, uważając, że ta niewłaściwie przeprowadza interwencję.

W rozmowie z "Super Expressem" Dariusz Joński skomentował sprawę, podkreślając konieczność równości wobec prawa. W przeciwieństwie do wielu polityków unikających jednoznacznych wypowiedzi, Joński zdaje się kierować zasadą bezstronności. Jego głos wybrzmiał spokojnie, ale stanowczo.

– Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale każdy musi być równy wobec prawa i niezależnie od tego, jaką funkcję pełni. Każda taka sprawa musi być wyjaśniona – mówi Joński w rozmowie z "SE".

– Policja i prokuratura muszą tę sprawę doprowadzić do końca – dodaje.

Były wojewoda: "Tusk musi go odwołać"

Wcześniej głos zabrał także były wojewoda lubuski i obecny poseł PiS Władysław Dajczak. W rozmowie z "SE" stwierdził, że zachowanie Jabłońskiego to kompromitacja i że marszałek powinien zostać natychmiast odwołany.

– On powinien zostać natychmiast zdjęty z funkcji. Donald Tusk musi zareagować – apelował Dajczak.

Zawieszone członkostwo w PO 

Do sprawy odniósł się w piątek (27 czerwca) Waldemar Sługocki, szef lubuskich struktur PO, który przekazał: - Pan marszałek Marcin Jabłoński zawiesił swoje członkostwo w Platformie Obywatelskiej do momentu wyjaśnienia tej sytuacji.