Jak zauważył Czarnek, już samo wprowadzenie podstaw ekonomii wskazywało na postęp w procesie nauczania. Ilość zajęć jest jego zdaniem jednak niewystarczająca. - Dziś jest tak, że w polskim systemie szkolnictwa przewidzianych jest na ten moment 60 godzin lekcyjnych zajęć związanych z ekonomią i finansami w ciągu 12 lat edukacji. Jak to podzielimy przez 45 minut, to wychodzi, że edukacją dotyczącą ekonomii i finansów zajmujemy naszym uczniom dwa dni w ciągu dwunastu lat. To zdecydowanie za mało - ocenił Czarnek.
BiZ pojawi się w planach lekcji już od 1 września 2023 roku. Ma się w nim mieścić - według zapowiedzi Czarnka - "wszystko, co jest potrzebne młodemu człowiekowi, żeby poznał świat finansów, świat zarządzania, żeby mógł od początku podejmować racjonalne i rozsądne decyzje finansowe".
Nowe zajęcia mają również na celu przekonanie uczniów, że warto zacząć rozważać podjęcie działalności gospodarczej oraz prowadzenie firmy. - Są osoby, są przedsiębiorstwa w Polsce, jest ich ogromnie wiele, którzy rzeczywiście decydują o rozwoju naszego kraju. I dobrze, żeby młodzi ludzie byli przekonani co do tego, że oni też mogą decydować o rozwoju kraju w niedalekiej przyszłości - mówił Czarnek.
- Potrzebujemy menedżerów, potrzebujemy ludzi odważnych, którzy będą świadomi tego, jak zarządzać, co to jest biznes, ale będą też umieli radzić sobie w swoim gospodarstwie domowym, w podejmowaniu decyzji finansowych, ale też będą umieć rozliczać się z podatków - mówił Czarnek.