Media nagrały upokarzające wystąpienie rosyjskiego mera. Postanowił się zemścić

i

Autor: Twitter Media nagrały upokarzające wystąpienie rosyjskiego mera. Postanowił się zemścić

Media nagrały upokarzające wystąpienie rosyjskiego mera. Postanowił się zemścić

2022-06-17 7:06

Podczas obchodów Dnia Rosji w Dalnegorsku, głos zabrał mer miasta Aleksandr Terebiłow. Polityk próbował wyjaśnić zebranym przyczyny inwazji na Ukrainę, jednak w trakcie swojego wystąpienia cały czas się przejęzyczał. Przemówienie nagrał jeden z lokalnych dziennikarzy. Teraz grożą mu za to konsekwencje.

12 czerwca przypada Dzień Rosji. Święto jest hucznie celebrowane w całym kraju. Obchody zorganizowano również w mieście Dalnegorsk w Kraju Nadmorskim Rosji. W uroczystościach wziął mer miejscowości Aleksandr Terebiłow. Polityk niestety postanowił zaszczycić obecnych nie tylko samą swoją obecnością, ale i przemówieniem.

Fatalne przemówienie mera rosyjskiego miasta. Mówił o “demilitaryzacji Rosji” 

Aleksandr Terebiłow poczuł się w obowiązku wyjaśnić zebranym przyczyny inwazji na Ukrainę. W tym celu postanowił odwołać się do tez rosyjskiej propagandy o rzekomej “denazyfikacji” i “demilitaryzacji” sąsiedniego kraju. Okazało się jednak, że polityk nie do końca radzi sobie z prawidłową wymową kluczowych dla narracji słów. Zanim powiedział słowo “denazyfikacja” poprawnie, musiał powtórzyć je kilka razy. Później było tylko gorzej. 

Mer zamiast mówić o “demilitaryzacji Ukrainy” stwierdził, że jest to “demilitaryzacja Rosji”. Szybko zauważył swój błąd i się poprawił, jednak zebrani Rosjanie z pewnością byli zaskoczeni. 

Dziennikarz wrzucił upokarzające mera nagranie do sieci. Grożą mu konsekwencje 

Fatalne przemówienie nie umknęło uwadze lokalnego portalu. Obecny na miejscu dziennikarz nagrał retoryczny popis polityka i opublikował go w Internecie. Fakt ten rozwścieczył Terebiłowa. 

Mer po kilku dniach wparował do redakcji z zamiarem wręczenia dziennikarzowi wezwania do udziału w ćwiczeniach wojskowych. Miał jednak pecha, bo autor nagrania akurat przebywał na urlopie. Według relacji portalu “Baza” polityk dokładnie sprawdził wszystkie pokoje w poszukiwaniu dziennikarza. “Upokorzony i obrażony burmistrz opuścił gmach redakcji” - pisze "Nexta".

Teraz nagranie podbija media społecznościowe.

ZOBACZ TAKŻE: Sikorski zakpił z rzeczniczki rosyjskiego MSZ. "Dobrze, że wytrzeźwiała"

Express Biedrzyckiej 15.06 (gen. Waldemar Skrzypczak, Krzysztof Gawkowski) Sedno Sprawy: Michał Woś
Sonda
Czy Ukraina powinna otrzymać status kandydata na członka UE?