- Sporo telefonów, wiadomości i pytań dostałem w ostatnich dniach. Krótko i na temat: To co jest najbardziej żenujące, to udział mojego syna w tej operze mydlanej, a także mojego nazwiska, poza tymi dwoma aspektami, nie pozostaje nic innego, jak kibicować i gratulować! - napisał na Facebooku Marcin Miły. Jak udało się nam ustalić, małżeństwo jest właśnie w trakcie rozwodu. Męża Oleś-Miłej niespodziewanie postanowiła zaś wesprzeć eksżona Durczoka, Marianna Dufek.
- Siły. Trzymam kciuki. To się da przeżyć. Czasami bywamy mimowolnymi aktorami w słabych spektaklach. Ale czasem też finałowa scena może przynieść satysfakcję - skwitowała kobieta nazywana jeszcze do niedawna opoką dziennikarza.
Tymczasem Durczok i Oleś-Miła skończyli już wczoraj wakacje. Z Półwyspu Helskiego wrócili do rodzinnych Katowic. Teraz będą musieli się zmierzyć z szarą prozą życia...
Gorzkie słowa Durczoka o kolegach z TVN