Opinie Super Expressu. Marek Król: Maupa w cyrku III RP

2015-01-26 3:00

Ufaka, Ufaka, atenszyn, atenszyn, proszę odsunąć się od państwowych torów: biegunka myśli mija się ze sraczką pojęciową. Taki komunikat powinien być ogłaszany w całym kraju co kilka minut. Wszelkie skojarzenia ze spikerką lotniskową z "Misia" Barei są uzasadnione, bo filmowa fikcja staje się realnością w III RP.

Co zapowie spikerka Kopacz, kończy się blamażem. A to zapowie, że schowa się do domu w razie zagrożenia wojną na Wschodzie, a to po konflikcie z lekarzami zrestrukturyzuje górników, a to wypowie wojnę o pokój. Megafonistce Kopacz wyrasta poważna konkurencja, i to w PKP. Otóż w ciągu najbliższych miesięcy żywi megafoniści płci obojga, których słyszymy na dworcach, zastąpieni zostaną przez automatyczne syntezatory mowy. Prace już trwają i od maja br. na remontowanym przez dwa lata Centralnym usłyszymy syntezator mowy, zapowiadający przyjazd pendolino na Dworzec Gdański. Wprowadzenie tych syntetycznych megafonistek na wszystkich stacjach kosztować będzie grosze, bo tylko 800 mln zł. Jest to zaledwie jedna trzecia kosztów zakupu pendolino. To musiał wymyślić genialny uczeń Balcerowicza i Unii Wolności Jakub Karnowski, prezes grupy PKP. Wydać kilkaset baniek to dla PKP pestka, jak skonstatował Sławomir Nowak w nagranych w restauracji rozmowach. No tak, bez syntezatorów mowy modernizacja kolei stanęłaby w miejscu, gdzie stoi od lat. Podsunę prezesowi Karnowskiemu kolejny pomysł, by w poczekalniach dworcowych ustawić fotele z masażem pleców. Widziałem takie na dworcach w Japonii. Wrzuca się kilka monet, siada i w kwadrans, podczas czekania na osobowy z Koluszek, plecy mamy wymasowane. Wyda się znowu paręset baniek i polscy pasażerowie przy dźwiękach syntezatorów mowy będą mogli poczekać na sprawne pociągi. Absurdalny pomysł PKP dorównujący zakupom pendolino to kopia pomysłów Barei. Kto to wszystko wymyśla w rządzie megafonistki Ewy K.? Według mnie w Polsce od wielu lat działa ukryte w różnych resortach i w PKP Ministerstwo Aktywnego Upowszechniania Pierdół Absurdalnych, w skrócie MAUPA. I ta MAUPA całkowicie opanowała gabinet Kopacz. Zaczęło się od samozamykania się w domu Ewy K., potem były brzuszki w "Vivie!" i stepowanie na obcasach u Młynarskiej w telewizji. Teraz Kopacz walczy o pokój w obliczu wojny ekspedycyjnej, którą rzekomo planuje kandydat na prezydenta Andrzej Duda. MAUPA nie oszczędza także swoich, bo poturbowała ostatnio Grzegorza Schetynę. Facet, który nie miał nic do powiedzenia na żaden temat, nagle oświadczył, zgodnie z prawdą, że Auschwitz wyzwolili Ukraińcy. Departament Rosjan krajowych i moskiewskich z MAUPA rzucił się na Schetynę. To absurdalne! Skoro w Katyniu nie było Rosjan, a Polaków mordowali enkawudziści, to jakim cudem znaleźli się w Auschwitz? Cóż, MAUPA w cyrku III RP to największy resort zapewniający obywatelom nieustanną biegunkę myśli i sraczkę pojęciową.

Zobacz: Marek Król: Walonki Kopacz

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail