Wideo
Pogoda
Quizy
Jadwiga Komorowska jest przekonana, że jej syn powinien wygrać wybory dla dobra Polski i Polaków. - Ważne, by mógł dokończyć realizowanie potrzebnych i dobrych dla kraju reform, by nadal Polacy czuli się bezpiecznie. Polacy szanują go także za to, że jest prezydentem dialogu i służby dla kraju - mówiła w rozmowie z Super Expressem. Pani Jadwiga jednym tchem wylicza sukcesy swojego syna podczas kończącej się kadencji. Niczym z rękawa rzuca hasłami wyborczymi, które mają zachęcić Polaków do oddania głosu na jej syna. - Wystarczy jednak wziąć do ręki podsumowania kolejnych lat prezydentury mojego syna, aby przekonać się, jak wiele zrobił i zadziwić, że tego wszystkiego mógł dokonać jeden człowiek. I to zarówno w zakresie spraw krajowych, jak i zagranicznych. Inicjował ustawy i wspierał przedsięwzięcia na rzecz obronności, samorządności, opieki nad naszą polską rodziną, w szczególności nad rodzinami ludzi młodych i nad rodzinami wielodzietnymi. Patronował ważnym inicjatywom kulturalnym i wspierał ludzi kultury, sportu i biznesu. Od początku jednoznacznie popierał europejskie dążenia Ukrainy i potępił agresję Putina. Postawił na patriotyzm codziennej pracy i trudu. Jest człowiekiem dialogu i współpracy, a nie wetowania i awantur. Był odważny w czasach komuny, jak i później, kiedy pełnione przez niego funkcje wymagały śmiałych decyzji. Jest i dziś, ale nie zapomina o rozwadze. Jest konsekwentny i doświadczony w sprawowaniu najwyższych państwowych funkcji. Naprawdę jest prezydentem wszystkich Polaków - mówiła Jadwiga Komorowska.
Jadwiga Komorowska pochodzi z Grudziądza. Jej ojciec był zawodowym oficerem, a matka pracowała na poczcie. Jako nastolatka przeprowadziła się do Wilna, gdzie poznała ojca obecnego prezydenta Polski, Zygmunta. Pani Jadwiga była łączniczką w AK. Bronisław był drugim z trojga dzieci. Pani Jadwiga w wieku dziewięćdziesięciu lat doczekała się dziesięciorga wnucząt i jedenaściorga prawnucząt.
Zobacz: SKANDAL! Mama Andrzeja Dudy zbiera od studentów podpisy dla syna [WIDEO]
Janina Milewska-Duda zbiera podpisy dla syna
Nieco mniej dyskretnie agitację przeprowadza Janina Milewska-Duda - mama Andrzeja Dudy. Profesor dr hab. inż nie omieszkała wykorzystać swojej pozycji do zareklamowania swojego syna na pierwszych zajęciach ze studentami Akademii Górniczo - Hutniczej w Krakowie. W sieci pojawiło się amatorskie nagranie jednego ze studentów, na którym matka Dudy zachęca do złożenia podpisów pod kandydaturą jej syna. - Zanim przejdę proszę państwa do tematu, jeszcze pozwolę sobie (dyskretnie!) zrobić taką prywatę na zajęciach. Pierwsze zajęcia, więc sobie na to pozwalam... Mianowice, jestem mamą Andrzeja Dudy, który startuje jako kandydat na prezydenta. Potrzebne mi jest... Prosił mnie, jeśli mogę, zebrać od studentów podpisy. Więc kto będzie chciał proszę podpisać mi się tu na liście, ja tak poślę rzędami - apeluje Milewska-Duda. Nagranie opublikował Fakt.pl.
Janina Milewska-Duda jest chemikiem. Tuż po zakończeniu studiów wraz z mężem zamieszkała w Krakowie, gdzie do dzisiaj wykłada chemię na Akademii Górniczo-Hutniczej. Andrzej Duda wraz z siostrą są pierwszym pokoleniem krakowian w rodzinie Dudów.
Czytaj: Robert Biedroń z przystojnym chłopakiem na rozdaniu Wiktorów 2014! Ależ z nich ciacha!
