Podczas pierwszego dnia wizyty Mateusza Morawieckiego w Stanach Zjednoczonych padło wiele ważnych słów na temat relacji między Polską a USA. - Dziękuję prezydent Kamali Harris za ciepłe przyjęcie. Mówi się, że w polityce nie ma przyjaźni, są interesy, ale myślę, że pomiędzy Polską a USA jest coś więcej niż tylko interesy - to dwa bieguny cywilizacji zachodniej – mówił. Premier podkreślił, że relacje Polski i USA są najlepsze od czasów II wojny światowej. - Cały rząd i administracja amerykańska, prezydent Joe Biden i cały naród amerykański tak silnie wspierają Europę i pozostaje z nami zjednoczony. Tak jak w czasach komunizmu, Ameryka staje się źródłem nadziei dla wolnej Europy – mówił szef polskiego rządu. Z kolei Kamala Harris przyznała, że Polska to „wartościowy sojusznik, partner i przyjaciel”.
Premier przypomniał też, ze oba kraje są zjednoczone jeśli chodzi o pomoc Ukrainie. - Ale jest nowa Europa, która pamięta czym był komunizm rosyjski, a Polska jest liderem tej nowej Europy, chce stać się fundamentem bezpieczeństwa europejskiego i jesteśmy na dobrej drodze w tym kierunku – stwierdził Mateusz Morawiecki. Przed premierem jeszcze składanie kwiatów pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki. Wizyta jest zaplanowana do 13 kwietnia.