- TVP w czasach rządów PiS uchodziła za stronniczą
- Tymczasem Mateusz Morawiecki przekonuje, że jego osoba była w tych czasach przedstawiana negatywnie
- Odniósł się też do Konfederacji
- Przywołał przy tym zasadę "9 sekund"
Mateusz Morawiecki w zaskakującym wyznaniu przyznał, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości jego wizerunek był systematycznie niszczony przez... kierownictwo Telewizji Polskiej. Były premier odniósł się również do kontrowersyjnej polityki TVP wobec Konfederacji, która za czasów rządów PiS była marginalizowana w mediach publicznych. Co dokładnie działo się za kulisami? Jak wyglądała tzw. „zasada 9 sekund”, która miała ograniczać obecność Morawieckiego w głównym wydaniu „Wiadomości”? Były premier zdecydował się na szczere wyznanie, ujawniając kulisy funkcjonowania TVP za czasów Jacka Kurskiego.
Morawiecki o TVP: „Mój wizerunek był niszczony”
W rozmowie z Radiem Zet Mateusz Morawiecki został zapytany o podejście TVP do Konfederacji za czasów, gdy sprawował urząd premiera. Politycy Konfederacji byli wówczas niemal całkowicie wykluczeni z możliwości występowania w telewizji publicznej. Morawiecki przyznał, że uważa, iż „nasza polityka względem Konfederacji nie była właściwa”.
Zobacz: Kaczyński wyjechał dopiero na sam koniec wakacji! Robił konkurencję Mentzenowi! Jest zdjęcie
– Akurat jako osoba, która zdaje się, że tam podlegała "zasadzie 9 sekund", wiem coś o tym. Mój wizerunek był niszczony bardzo często przez kierownictwo najwyższe TVP. Nie obserwowałem tego bardzo dokładnie, bo w ogóle telewizji za bardzo nie oglądam i nie oglądałem. Jeżeli podobne działania były prowadzone wobec Konfederacji, to nie dziwię się ich pretensjom – przekonywał.
Czym była „zasada 9 sekund” w TVP?
„Zasada 9 sekund” to praktyka, która miała być wprowadzona przez ówczesnego prezesa TVP, Jacka Kurskiego.
Sprawdź: Dramat Andrzeja Dudy. Były prezydent opowiedział, jak stracił palec
Jak informował portal Onet.pl w czerwcu 2019 roku, Kurski miał wprowadzić w głównym wydaniu „Wiadomości” zasadę, zgodnie z którą wypowiedzi Mateusza Morawieckiego cytowane w programie jako tzw. setki (dźwięk i obraz) nie mogły być dłuższe niż 9 sekund.
Galeria poniżej: W takich warunkach mieszka Mateusz Morawiecki
