Dokopać Kremlowi

i

Autor: materiały prasowe

Marzenia o Rosji bez Putina. Recenzja książki Marca Bennetts „Dokopać Kremlowi”

2015-01-13 14:05

Bycie opozycjonistą w Rosji to skazanie się na funkcjonowanie na marginesie społeczeństwa. Odcięcie od mediów, szykany ze strony władzy i obojętność zwykłych Rosjan sprawiają, że to bycie przeciwko Putinowi to trochę sztuka dla sztuki, którą jednak Kreml traktuje śmiertelnie poważnie.


Brytyjski dziennikarz Marc Bennetts, który od lat mieszka w Rosji i opisuje tamtejszą rzeczywistość, kreśli barwny portret współczesnych rosyjskich dysydentów, którzy dość nieoczekiwanie złapali wiatr w żagle w czasie krótkich rządów Dmitrija Miedwiediewa, który w 2008 r. zastąpił na stanowisku prezydenta wielbionego przez większość Rosjan Władimira Putina. Prezydentura Miedwiediewa, choć koniec końców okazała się tylko fasadą, mającą zapewnić powrót Putina na Kreml, stała się dla Putinowskiej Rosji czymś na kształt pieriestrojki. Kiedy Gorbaczow poluzował gorset komunistycznej ortodoksji, wyzwolił drzemiące głęboko w obywatelach ZSRR siły, które ostatecznie doprowadziły do upadku imperium. Fasadowa władza Miedwiediewa stawiała na pewną liberalizację życia. Opowieści o demokracji, wolności słowa, unowocześnienia Rosji, które snuł, może nie stały się ciałem, ale rozbudziły w Rosjanach z rodzącej się w bólach klasy średniej chęć realnych zmian. Rozbudzone nadzieje rozbiły się jednak o rosyjską rzeczywistość, co musiało skończyć się erupcją społecznego niezadowolenia, które swoje apogeum osiągnęło na przełomie 2011 i 2012 roku. To wtedy ulicami Moskwy i Petersburga przechodziły największe w postsowieckiej Rosji demonstracje, dla których impulsem stały się fałszerstwa w wyborach do Dumy i zapowiedzi powrotu Putina na Kreml.

To na tej fali wyrosły nowe gwiazdy opozycji, w tym kontrowersyjna postać Aleksieja Nawalnego. Nagle przeciwnicy Władimira Władimirowicza uwierzyli, że obalenie go jest realna jak nigdy dotąd. I choć do zmiany władzy droga była daleka, Putin szybko zrozumiał, że opór trzeba zdusić w zarodku. Jego powrót na Kreml naznaczyły więc rozliczenia z opozycją i przykręcanie śruby społeczeństwu. Bennetts snuje tę opowieść, zabierając czytelnika w nieznany bliżej świat ludzi, którzy poświęcili wiele, żeby podjąć rzuconą przez Putina rękawicę. Przy okazji otrzymujemy ciekawy opis targanej sprzecznościami współczesnej Rosji.

Marc Bennetts, „Dokopać Kremlowi. Walka nowych rosyjskich dysydentów o odsunięcie Putina od władzy”, Wydawnictwo Muza, Warszawa 2014

Nasi Partnerzy polecają