Karolina Micuła zdaje się sugerować, że wszystko postawione jest na głowie. Piosenkarka jak po łysej kobyle przejechała się po magazynie "Vouge" (TU ZOBACZYSZ OKŁADKĘ MAGAZYNU Z NAGĄ ANJĄ RUBIK). - Dlaczego Vogue Polska nie ma szacunku do naszej rewolucji? Dlaczego boi się wziąć na okładkę Marta Lempart, skoro w środku to z nią znajduje się wywiad? Skoro to ona jest Liderką OSK (Ogólnopolski Strajk Kobiet - red.) od samego początku? Dlaczego duże pisma boją się Kobiety o nienormatywnej urodzie, która w dodatku lubi siebie i w pełni akceptuje? Dlaczego boją się Moniki, która wygrała z rakiem i nie ma piersi? I wreszcie - dlaczego ciągle ktoś (media) przypisują dokonania Aktywistek Strajku Kobiet innym osobom? - denerwowała się Micuła, która przypomniała też, że "to nie Krystyna Janda wezwała do strajku na wzór Islandek, tylko Marta Lempart", "to nie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk odpowiada za Czarny Poniedziałek, mimo że lansowała hashtag #czarnyprotest, tylko Marta Lempart" i że "to nie Anja Rubik dostała gazem i ma 40 wygranych spraw sądowych ws. protestów, tylko Marta Lempart".
Czy Marta Lempart zapozuje nago na okładce jakiegoś magazynu? Tego jeszcze nie wiadomo, ale Karolina Micuła podkreśliła, że wcale nie chodzi jej o to, żeby stale wszędzie lansować liderkę Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, tylko o to, żeby "mainstream zaczął wreszcie pokazywać prawdziwe działaczki".