Marta Kaczyńska

i

Autor: Marek Kudelski/SUPER EXPRESS Marta Kaczyńska

Marta Kaczyńska rzuca się na ratunek wujkowi Jarkowi! Zdecydowała się w kryzysie

2021-08-07 8:25

Marta Kaczyńska do tej pory na ogół stroniła od wielkiej polityki. Owszem, zdarza jej się wspierać PiS i chwalić pomysły i działania tej partii, ale jej życie pochłaniają głównie dzieci i praca. Teraz jednak córka Lecha Kaczyńskiego i bratanica szefa partii rządzącej rzuca się na ratunek wujkowi Jarkowi. W kryzysie, w którym znalazło się PiS, Marta Kaczyńska zdecydowała się pomóc Jarosławowi Kaczyńskiemu i Mateuszowi Morawieckiemu.

Marta Kaczyńska Generalnie raczej nie ma czasu na politykowanie, ale nadszedł moment, w którym uznała, że trzeba coś zademonstrować. Wiadomo, że PiS i jej wujek Jarek zmagają się z różnymi  problemami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Receptą na bolączki miał być Polski Ład, ale zamiast łączyć, stał się on kością niezgody w obozie Zjednoczonej Prawicy. W tej sytuacji bratanica Jarosława Kaczyńskiego zdecydowała się pomóc wujkowi i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu w mediach społecznościowych. Na swoim profilu na Facebooku Marta Kaczyńska udostępniła grafikę, która ma przekonać Polaków do Polskiego Ładu. Na obrazku oczywiście nie znajdziemy informacji o podwyżkach podatków i innych niewygodnych dla PiS kwestiach. Przyszłość Polski pod wodzą partii Jarosława Kaczyńskiego jawi się jako kraina mlekiem i miodem płynąca. 

ZOBACZ TAKŻE: Nie uwierzysz, o co zakonnik spytał Magdalenę Ogórek. Wszystko się wydało!

Nie wszyscy jednak w Zjednoczonej Prawicy tak entuzjastycznie podchodzą do Polskiego Ładu, szczególnie w kontekście losu przedsiębiorców. - Wszystkie wyliczenia pokazują, że nawet podatnicy ci najmniejsi, którzy rozliczają się kartą podatkową, oni też na tych rozwiązaniach tracą. Tracą bardzo wiele, bo to nie jest 50-100 złotych miesięcznie. To są bardzo często kwoty w tysiącach złotych - przekonywała Anna Kornecka z Porozumienia.  - Najważniejsze jest, żeby nie podwyższać podatków w najtrudniejszym gospodarczo momencie. Dlatego protestujemy, dlatego zapowiadamy, że takich rozwiązań w takim kształcie nie poprzemy - zapowiadała. Po tych słowach Anna Kornecka została zdymisjonowana ze stanowiska wiceminister rozwoju, pracy i technologii