Pierwsze ciepłe dni tej wiosny sprzyjają spacerom na świeżym powietrzu. Marta Kaczyńska wybrała się na przechadzkę z synkiem Stanisławem Lechem oraz dwoma pieskami. Kiedy jeden z psiaków nagle załatwił na chodniku potrzebę fizjologiczną, bratanica prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego szybkim ruchem zebrała kupkę do woreczka, który następnie wylądował w koszu na śmieci. Jednym słowem zareagowała tak, jak powinni właściciele czworonogów. Tym samym Marta Kaczyńska dała dobry przykład synkowi. Ważne, by od najmłodszych lat dzieci wiedziały, że należy sprzątać po psach. Bo nie wystarczy mówić i upominać, ale właśnie trzeba dawać samemu przykład. I o tym doskonale wie bratanica Kaczyńskiego.
Stanisław Lech otrzymał więc świetną lekcję sprzątanie po zwierzaku. Przypominamy, że Marta Kaczyńska oprócz synka wychowuje też dwie córki: Ewę i Martynę, które są już poważnymi dziewczętami, a starsza z nich to już studentka.
NIŻEJ ZOBACZYCIE NA ZDJĘCIACH, JAK MARTA KACZYŃSKA SPRZĄTAŁA PO PSIAKACH