Marszałek Marek Kuchciński oskubie opozycję? 36 tys. zł kary dla niepokornych posłów

2018-07-21 5:00

PiS daje kolejny argument posłom opozycji, którzy skarżą się na blokowanie im ust przez partię rządzącą. Teraz prezydium Sejmu na czele z marszałkiem Markiem Kuchcińskim (63 l.) będzie mogło jeszcze skuteczniej uciszać niepokornych posłów. Karą dla tych, którzy nie umieją trzymać języka za zębami, będzie utrata połowy pensji przez dziewięć miesięcy!

Marek Kuchciński

i

Autor: Marek Zieliński/Super Express Marek Kuchciński

Atmosfera w Sejmie od dwóch dni jest wyjątkowo gorąca. Z obu stron poselskich ław podczas prac nad ustawą o Sądzie Najwyższym padają słowa dalekie od parlamentaryzmu. Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz (66l.) nazwała opozycję bydłem, ale za swój ‘język” nie poniosła żadnej kary. Jej oponentka z Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus (46 l.), która prezesa partii rządzącej Jarosława Kaczyńskiego nazwała zaś tchórzem, może słono tego żałować.

- Ostrzegam panią, że (…) będzie pani ukarana za tę wypowiedź – przestrzegł posłankę wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (69 l.)

Jest się czego bać! W cieniu awantury o Sąd Najwyższy posłowie w czwartek w nocy debatowali nad projektem zmian w regulaminie Sejmu, który zaostrza maksymalne kary finansowe dla parlamentarzystów. Wczoraj zaś uchwałę tę przegłosowali. Marszałek Sejmu będzie mógł obniżyć pensję posła o połowę nawet przez 9 miesięcy. Do tej pory najdłuższy okres takiej kary wynosił 3 miesiące. To oznacza, że niepokorny polityk może stracić aż 36 tys. zł!

- Nie zamierzam się bać tych kar. One świadczą o słabości marszałka Kuchcińskiego, który w ten sposób chce uciszyć opozycję, ale nie uda mu się. Cóż, będziemy żyć skromniej, jak chciał prezes Kaczyński – komentuje nam najczęściej karany finansowo poseł PO Sławomir Nitras (45 l.).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki