Mariusz Błaszczak z wizytą w USA. Minister obrony narodowej odwiedził najważniejsze miejsca

Minister obrony narodowej początkowo odwiedził cmentarz w Amerykańskiej Częstochowie. Złożył też wieńce pod Pomnikiem Mściciela, przedstawiającym klęczącego husarza i pod grobem dowódcy Dywizjonu 303 gen. Witolda Urbanowicza. Zapalił znicze na grobach m.in. dowódcy Brygady Świętokrzyskiej NSZ Antoniego Szackiego "Bohuna", por. Mariana Dorr-Dorynka, dr Teofila Starzynskiego i wielu innych zasłużonych. Ministrowi zostały przedstawione pomniki: pomnik Żołnierzy Wyklętych, pomnik gen. Władysława Andersa i Obelisk Smoleński. Cała ceremonia odbyła się w asyście gen. Krzysztofa Nolberta w duchowej stolicy Polski. Minister wspomniał, jak wielkim wydarzeniem i wyzwoleniem całego narodu było obronienie Polski przed nawałą bolszewickiej Tyrani, a była to zarazem obrona Europy. Błaszczak dziękował również Polonii za wkład i pomoc w sprawach umacniania stosunków polsko-amerykańskich. Spotkał się też z głównymi przedstawicielami Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej. Trzeciego dnia odwiedził Doylestown w Pensylwanii, gdzie miał okazję poznać osobiście szefa Pentagonu Lloyda Austina i polskich żołnierzy szkolących się z obsługi systemów Patriot w Oklahomie. Odbył jazdę próbną czołgiem Abrams w fabryce w Ohio.