W Sejmie 3 marca odczytano projekt ustawy o obronie narodowej, który zakłada wzrost PKB na armię już od 2023 roku. Między innymi na ten temat wypowiadał się Mariusz Błaszczak w Jedynce Polskiego Radia. - Projekt ustawy o obronie ojczyzny to fundament, na którym można zbudować silne wojsko, rozwinąć je liczebnie, wyposażyć w nowoczesny sprzęt w dużej ilości. Stworzymy także aktywną rezerwę – mówił. Uderzył także w opozycję, obwiniając ją o osłabienie polskiej armii. - W Polsce od lat mamy opozycję totalną, która kiedy rządziła, to osłabiała wojsko, likwidowała wiele jednostek. My budujemy odporność Polski, a projekt o obronie ojczyzny jest popierany przez ponad 70 proc. Polaków – stwierdził. Podkreślił też, że morale są podstawą bezpieczeństwa. - morale jest podstawą bezpieczeństwa kraju. Jak jest wysokie, to cały system funkcjonuje. Trzonem będzie wojsko zawodowe i chcemy, żeby liczyło 250 tys. żołnierzy, a 50 tysięcy będą stanowić żołnierze wojsk obrony terytorialnej – mówił minister obrony podczas audycji.
Sprawdź: Fatalne informacje po rozmowie Putina z Macronem. Ujawniono szczegóły!
W naszej galerii możesz zobaczyć atak na elektrownię atomową w Ukrainie.
Podczas rozmowy został także zapytany o wojnę na Ukrainie. - Kreml sięga po okrucieństwa dlatego, że nie udał się plan szybkiego zajęcia Ukrainy i teraz zastrasza ludność cywilną. Surowymi sankcjami trzeba zatrzymać proces odbudowy imperium rosyjskiego – stwierdził Mariusz Błaszczak.