Marianna Schreiber wypowiedziała się w sprawie śmierci 30-letniej Izabeli
Marianna Schreiber rozpoczęła swoje krótkie przemówienie od przypomnienia, że jest autorką kampanii społecznej "Kobieca siła, zmiana na lepsze". Następnie zaznaczyła, że chce skomentować temat śmierci 30-letniej, ciężarnej kobiety z Pszczyny. Żona Łukasza Schreibera stwierdziła, że jest przerażona tym, co się dzieje w szpitalach po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
ZOBACZ Marianna Schreiber znalazła straszne SMS-y w telefonie męża. Ktoś go uwodził
- Zawiedli lekarze, zawiódł szpital, zawiedli politycy, nie możemy na to pozwolić, musimy zacząć działać, żeby nie dopuścić więcej do takiej sytuacji, że życie ludzkie nie jest ratowane. Całym sercem łączę się z rodziną kobiety, ofiary, bo jest ofiarą lekarzy. Lekarze po prostu boją się po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ratować ludzkie życie względem płodu, który i tak nie ma szansy przeżyć. Bo tak naprawdę przez to ta kobieta zmarła, musimy to zmienić - mówiła Marianna Schreiber.
Aspirująca modelka zapowiedziała również, że "nadchodzi większa zmiana w jej życiu". Następnie podkreśliła, że zmiana ma mieć wpływ na innych ludzi. Przypuszczamy, że nawiązywała tym samym do swojej kampanii "Kobieca siła", w którym ma poruszać również problem aborcji.
Jak zareaguje mąż Marianny Schreiber?
Warto przypomnieć, że mąż celebrytki, Łukasz Schreiber, jest członkiem Rady Ministrów z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. To właśnie partia rządząca wraz z Konfederacją złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, który doprowadził do ograniczenia aborcji w Polsce. Sama Marianna Schreiber przyznawała swego czasu na Instagramie, że nie ma poglądów zbieżnych z mężem i trudno jest budować związek mimo takich różnic.