"Super Express": - Wie pan, jakie mamy przepisy o eksmisji?
Marek Wikiński: - Do 17 listopada obowiązuje prawo, które uniemożliwia eksmisję na bruk. Potem wejdą w życie nowe przepisy, które to umożliwią.
- A wie pan, czemu to się zmieni?
- Bo Platforma ze swoimi liberalnymi poglądami chce, żeby kamienicznicy mieli możliwość eksmisji bez względu na jakiekolwiek uwarunkowania humanitarne. Musi to budzić niepokój wszystkich o wrażliwości lewicowej.
- To też, ale chodzi przede wszystkim o wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który nakazał poprawienie przepisów - przecież właśnie autorstwa SLD. To wasze, lewicy pomysły!
- Donald Tusk nie zrobił nic, żeby te przepisy poprawić.
- Rząd rządem, ale czemu opozycja się tą sprawą nie zajęła?
- Opozycja nie ma większości w parlamencie.
- Mam wrażenie, że chodzi o to, że dla polityków ważniejsze są połajanki i awantury niż rozwiązywanie konkretnych problemów obywateli.
- Zgodnie z podziałem obowiązków w parlamencie to Senat monitoruje orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i inicjuje propozycje zmian legislacyjnych w świetle orzecznictwa TK. Drugim podmiotem zobowiązanym w tej kwestii do działania jest Rada Ministrów. I tu, i tu Platforma ma pakiet kontrolny i mam wrażenie, że to celowy grzech zaniechania partii rządzącej.
- Czyli jako opozycja nie macie sobie nic do zarzucenia?
- Zgodnie z tym, co powiedziałem, adresatem wszelkich pretensji jest Platforma, a nie opozycja.
- Ale jako SLD macie chyba jakiś pomysł, żeby ustrzec lokatorów przed eksmisją na bruk?
- Poprawkę do rządowego projektu, która uniemożliwi eksmisję na bruk w okresie zimowym, przedstawimy już dziś na specjalnej konferencji prasowej. Powinna zostać wprowadzona jeszcze przed upływem tej kadencji i ochronić najuboższych obywateli.