Marek Jakubiak wiceprezesem Partii Republikańskiej?
Marek Jakubiak już niedługo może zostać zastępcą Adama Bielana w Partii Republikańskiej. Federacja dla Rzeczypospolitej Jakubiaka ma wejść w struktury Republikanów.
Nie przegap: Nowe ugrupowanie w Sejmie już oficjalnie. Co wiemy o Partii Republikańskiej?
– Wygląda na to, że podejmiemy decyzję o połączeniu Federacji z Republikanami. Nasze struktury wejdą w struktury republikanów i przyjmiemy szyld republikański – mówi nam jeden z działaczy.
W FdR ma przeważać pogląd, że wobec polaryzacji sceny politycznej, należy konsolidować prawą jej stronę.
– Nie ma co dzielić, trzeba łączyć, wykreślać partie z rejestru i łączyć się ze względu na polaryzację sceny politycznej. Prawa strona sceny politycznej się łączy. To nam się bardzo podoba. Najgorszy scenariusz dla Polski to taki, w którym Platforma znowu dorywa się do sterów Rzeczypospolitej – słyszymy.
Jaką rolę w partii Adama Bielana widzi dla siebie Marek Jakubiak?
– Nie ma aspiracji prezesowskich, ale wiceprezesem musi być – przekonuje nasz rozmówca.
Decyzja o wejściu w struktury Republikanów ma zapaść podczas kongresu Federacji dla Rzeczypospolitej 21 sierpnia.
Bortniczuk: Chcemy poszerzać Partię Republikańską
Marek Jakubiak był obecny na czerwcowym kongresie inaugurującym powstanie Partii Republikańskiej.
Nie przegap: Jarosław Kaczyński wymierzył siarczysty policzek Gowinowi! Czy to koniec Zjednoczonej Prawicy?
– Marek Jakubiak był naszym gościem. W kuluarach, wraz ze swoimi działaczami, powiedział bardzo dużo ciepłych słów na temat naszej inicjatywy. Niewątpliwie jest tak, że będziemy badać możliwości zacieśniania tej współpracy w przyszłości – mówi nam Kamil Bortniczuk z partii Adama Bielana.
– Rzeczywiście będziemy starali się Partię Republikańską możliwe rozbudowywać i poszerzać. Chcemy, żeby to była duża partia – dodaje.
Czy Jakubiak zostanie wiceprezesem Republikanów?
– Wybór władz zostanie dokonany, tak jak powinno to być w każdej demokratycznej partii, przez kongres i dzisiaj jest absolutnie za wcześnie, żeby mówić o jakichkolwiek układankach personalnych – podkreśla Bortniczuk.