"...ale jesteśmy w stanie z nią zagrać. Ale wtedy moim warunkiem - excuse-moi - jest dymisja ministra finansów. Przychodzi nowy minister finansów, na razie nie muszę wam mówić, kto by mógł być, ale takie nazwiska i tacy ludzie są w kraju. I wtedy zrobimy to, co trzeba, żeby uniemożliwić... mówiąc krótko, aby kraj to zrozumiał... Trzeba serdecznie ze wszystkimi, jakby to powiedzieć, możliwymi tymi różnymi lanserami podziękować hrabiemu von Rostowskiemu i powołać technicznego, niepolitycznego ministra finansów, który znajdzie w banku centralnym pełne wsparcie" - m.in. te słowa wypowiedziane przez Belkę w czasie ujawnionej rozmowy z Bartłomiejem Sienkiewiczem (53 l.) budzą obrzydzenie wśród bankierów na całym świecie.
Zobacz: Afera taśmowa Wprost. Kto nagrywał i po co? [WIDEO]
- Co najmniej nastąpiło tu nieumyślne naruszenie konstytucji. Marek Belka naruszył standardy apolityczności prezesa NBP - ocenia
dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista. A Bloomberg nie ma wątpliwości. "Belka jest najgorszym prezesem banku centralnego w Europie. ( ) Sytuacja, w której szef banku centralnego szantażuje rząd, używając polityki pieniężnej jako broni, jest nie do zaakceptowania, ponieważ pojawia się podejrzenie, że szef NBP może faworyzować konkretną opcję polityczną" - pisze agencja.
Autor artykułu dodaje, że zaapelował do kolegów Belki z innych banków centralnych, aby ci przekonali go, że powinien ustąpić ze stanowiska. Co na to sam prezes NBP? - Była to rozmowa, jak sądzę, dwóch ludzi, którzy są zatroskani różnymi przejawami życia w Polsce i tyle. Myślę, że ci, którzy odczytali, że to paskudna sprawa, to chyba nie zrozumieli. Rozmawia się tam o sytuacjach ekstremalnych, o takich sytuacjach, na które państwo powinno być przygotowane - tłumaczył w RMF FM Belka...
Tego, że jako prezes NBP zamierzał publicznymi pieniędzmi wesprzeć politykę Platformy Obywatelskiej, nie było w jego tłumaczeniu. A to właśnie największy skandal. Bo właśnie na faworyzowanie konkretnej opcji politycznej wskazuje Bloomberg.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail