Rozprawa rozwodowa Kazimierza i Isabel Marcinkiewiczów

i

Autor: Marek Kudelski/Super Express Rozprawa rozwodowa Kazimierza i Isabel Marcinkiewiczów

Marcinkiewiczowie pozostaną małżeństwem! Nietęga mina Isabel po wizycie w sądzie [ZDJĘCIA]

2018-10-16 14:27

To miał być definitywny koniec ich małżeństwa. Związek Izabeli Olchowicz-Marcinkiewicz i Kazimierza Marcinkiewicza od dawna trwał już wyłącznie na papierze. We wtorek, 16 października, warszawski sąd apelacyjny zdecydował jednak, że "Isabel" i "Kaz" muszą się ze sobą jeszcze "pomęczyć". Jak zwykle w takich przypadkach kością niezgody okazały pieniądze. W grę wchodzą naprawdę duże kwoty.

Na początku było tak pięknie. Zakochany po uszy były premier, który miał już za sobą jedno małżeństwo, nie widział świata poza swoją "Isabel". Ich ślub odbył się w 2009 roku. W pewnym momencie jednak małżeńska sielanka zaczęła się psuć. Szybko okazało się, że od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok.

Już po rozstaniu z Marcinkiewiczem Izabela miała wypadek, w którym nabawiła się niedowładu i przeczulicy lewej ręki. Cały czas walczy z byłym premierem o pieniądze na utrzymanie. - Pan Marcinkiewicz publicznie mówi o prawości, a sam jest na bakier z prawem. Gdyby od razu załatwił nasze sprawy elegancko, zgodnie z umową uregulował sprawy podziału majątku i regularnie płacił zasądzone alimenty, sprawa naszego rozwodu nie musiałaby trafić na łamy gazet. Ale jest, jak jest. Nie będę tolerować kogoś, kto łamie prawo i słowo - mówiła "Isabel" "Twojemu Imperium".

Izabel Olchowicz-Marcinkiewicz twierdzi, że były szef rządu zalega jej 90 tys. złotych. On zaś chcę, żeby alimenty były niższe (obecnie wynoszą 5 tys. miesięcznie), bo - jak twierdzi - nie ma pracy. - Jestem zmęczona tą sprawą. Czekam niecierpliwie aż się skończy - powiedziała Super Expressowi "Isabel". Orzeczenie ma być wydane 25 października. Do tego czasu Marcinkiewiczowie pozostaną małżeństwem.