Marcin Przeciszewski

i

Autor: Piotr Kowalczyk

Marcin Przeciszewski: Razem z samorządem damy radę i 40 tys.

2015-09-07 4:00

Papież Franciszek apelował o to w kontekście zbliżającego się Roku Miłosierdzia. To mógłby być doskonały przykład współpracy społeczności parafialnej ze społecznością samorządową.

"Super Express": - Papież Franciszek zaapelował do wszystkich wiernych, w tym w Polsce, o przyjęcie przez każdą parafię czy klasztor jednej rodziny uchodźców. W przypadku Polski oznaczałoby to jakieś 35-40 tysięcy uchodźców. Damy radę?

Marcin Przeciszewski: - Dlaczego mielibyśmy nie dać rady? Są różne parafie, jedne większe, drugie mniejsze. Bogatsze, biedniejsze. Zapewne nie wszystkie dałyby radę, ale gdyby włączyły się w to władze samorządowe, to nie mam wątpliwości, że sukces byłby stuprocentowy. To mógłby być doskonały przykład współpracy społeczności parafialnej ze społecznością samorządową. W końcu zazwyczaj tworzą je ci sami ludzie. To okazja do współpracy. Papież Franciszek apelował o to w kontekście zbliżającego się Roku Miłosierdzia.

- W Polsce mamy kontekst kampanii wyborczej i zarówno Platforma, jak i PiS wolałyby chyba, żeby papież apelował sobie w sprawie uchodźców już po wyborach 25 października.

- To sprawa polityków, nie będę się za nich wypowiadał. Politycy muszą jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, czym jest polityka. To służba na rzecz dobra wspólnego. Opatrzność postawiła im i nam takie zadanie, jakim są uchodźcy, a papież przypomina o kręgosłupie moralnym, który każdy polityk powinien mieć. Chrystus nauczał o przyjmowaniu ubogich i potrzebujących.

- Wielu polityków i publicystów mówi, że papież ma rację, ale żaden system socjalny w Europie nie wytrzyma przyjęcia wszystkich potrzebujących.

- Chrześcijaństwo jest trudne, co nie oznacza, że nie należy wcielać Ewangelii w życie. Otwarcie naszych domów jest czymś dodatkowym do systemów socjalnych. Nasza gościnność, o którą apeluje papież, ma być naszym chrześcijańskim gestem. To nie jest tylko apel papieża, dokładnie taki sam wystosował abp Stanisław Gądecki, przewodniczący naszego episkopatu. I to nie jest przypadek. Głos polskich biskupów jest tożsamy z głosem papieża, choć w publicystyce mówi się, że różnie z tym bywa.

Zobacz: Podwójne życie Agnieszki Szulim. Ma męża i narzeczonego

Czytaj: Premier Kopacz uspokaja: Nie podejmę żadnych działań, które mogły by zdestabilizować nasz kraj

Najlepsze wideo: tv.se.pl

Nasi Partnerzy polecają