(: Malkontent

2011-12-21 2:00

Jezu, jak się cieszę! Nie, nie chodzi mi o piosenkę Janerki Lecha. Ja wpadłem po prostu w zachwyt. I muszę się nim z państwem podzielić. Bo to i Lis Tomasz na żywo mnie zachwyca, i Donald Tusk premier też. Jestem pełen głębokiego podziwu dla tych dwóch mężów, którzy w poniedziałkowy wieczór przekazali mi w sposób tak taktowny i smaczny najważniejszą dla Polaka wiadomość. Że lepiej nie będzie - z pokorą przyznał szwagier.

I przy tym naszło mnie wspomnienie. Za dawnego reżimu szefowie PZPR - Gomułka Władysław (właściwie nie pamiętam) czy Gierek Edward, a także Jaruzelski Wojciech mieli do przekazywania Polakom hiobowych wiadomości swój dziennik - "Trybunę Ludu". Nasz obecny premier poszedł z duchem czasu. Zamiast gazety wybrał telewizję, zamiast "Trybuny Ludu" ma "Tomasz Lis na żywo". I tu w atmosferze uniżonego szacunku może powiedzieć Polakom, co tylko chce. I nikt tu nie zada niewłaściwego (drażliwego) pytania. Jak dawniej w "Trybunie...". Brawo!