(: Malkontent

2011-05-31 4:02

Kiedy oddech robi się nieświeży? Powiecie - przez brak higieny albo po zjedzeniu nadmiernej ilości czosnku. Nie! Znawcy napitków zacnych, choć procentowych stwierdzą z całą pewnością, że wtedy, gdy źle odeśpią wieczorną balangę.

Też nieprawda albo to niecała prawda, lub jak mawiał poeta Mickiewicz "przesądy światło ćmiące". Oddech, idąc za myślą innego wielkiego Polaka Tuska Donalda, robi się nieświeży po 10 latach - cieszył się z odkrycia szwagier. Zapraszając działaczy partii na wielką balangę z okazji 10-lecia Platformy, pisze ten myśliciel, że właśnie przed dekadą PO wniosła do polskiej polityki świeży oddech. Ale dwa punkty dalej, dowodząc, dlaczego na gdańską fetę powinni owi działacze przyjechać, zwraca uwagę, że przed kampanią wyborczą powinni wziąć (z nim Tuskiem) głęboki oddech. Bo jak widać ten platformerski sprzed lat 10 jest już nieświeży. A tak na wybory PO jak nowalijka - świeżutka będzie. Przynajmniej oddechem...