(: Malkontent

2011-02-11 3:05

Mój żal do Platformy jest jeszcze większy niż naczelnego "Playboya" - Marcina Mellera. Choć ja nigdy na nią nie głosowałem. Ale wpatrywałem się w nią jak w tęczę w nadziei, że kiedyś będę miał powód i zagłosuję.

Bo miałem nadzieję, że ten nie mój premier Tusk nie dopuści, żebyśmy stali się Zieloną Wyspą, czyli niby Irlandią. A on dopuścił. I teraz fachowcy z całej Europy zastanawiają się tylko, czy będzie u nas tak źle jak w Dublinie, czy trochę gorzej. Totalne rozczarowanie. I co do Tuska, jak i Irlandii - żalił się szwagier.

Ale jeszcze stale byłem na tak. Prezydent Bronisław Komorowski - myślałem - po czarnych czasach (jak pisali mądrzy) kadencji Lecha Kaczyńskiego ten światły polityk wprowadzi nas naprawdę na salony Europy. I stało się. Wprowadził. Teraz kpią z nas i naszego nr 1 na wszystkich salonach. Również poza Europą.

I tylko jednego chłopaki nie zepsuły. W produkcji wódki nadal jesteśmy pierwsi w Europie. I przynajmniej za to świat nas szanuje.