Małgorzata Terlikowska radzi zgwałconym kobietom: Można dziecko oddać do adopcji

i

Autor: East News

Małgorzata Terlikowska radzi zgwałconym kobietom: "Można dziecko oddać do adopcji"

2016-04-23 19:26

Małgorzata Terlikowska jest zdecydowaną przeciwniczką wszelkiej aborcji. Żona Tomasza Terlikowskiego, redaktora naczelnego Telewizji Republika, opowiada się za wprowadzeniem całkowitego zakazu aborcji. Co mają zrobić kobiety i dziewczynki, które zaszły w ciąże w wyniku gwałtu? Rada Terlikowskiej to...

Małgorzata Terlikowska popiera propozycję wprowadzenia w życie nowej ustawy antyaborcyjnej. Żona Tomasza Terlikowskiego jest zdecydowaną przeciwniczką jakiejkolwiek aborcji. - Nie ma sytuacji, w której aborcja byłaby wytłumaczalna. Życie należy chronić. My, ludzie XXI wieku nie jesteśmy barbarzyńcami, którzy zabijają innych ludzi. Powinniśmy szukać innych rozwiązań. Nie znajduję żadnego usprawiedliwienia - wyjaśnia żona redaktora naczelnego Telewizji Republika.

Co mają zrobić zgwałcone kobiety i nastolatki, które nie chcą, lub nie są w stanie wychowywać dziecka z gwałtu? I w tej sytuacji Małgorzata Terlikowska widzi rozwiązanie pozaaborcyjne. Jej zdaniem zgwałcona powinna najpierw urodzić, a następnie oddać dziecko do adopcji.

- Gwałt zostaje w kobiecie do końca życia. Czemu dziecko ma płacić za skandaliczne zachowanie ojca? Można dziecko oddać do adopcji. Można otoczyć kobiety opieką podczas ciąży, uprościć procedury, by potem ten dar siebie mogła przekazać komuś, kto dzieci nie ma. Dzieci z gwałtu mówią dziś: odmawia nam się dzisiaj życia, bo nie zostaliśmy poczęci w pięknym łożu, przy blasku świec. Aborcja wzmaga traumę, kolejny gwałt został zadany naturze kobiety, zostało z jej ciała wyrwane dziecko. Połowa kobiet, które zdecydowały się na aborcję mówi, że zrobiła to pod presją lekarzy, położnych, bliskich - słowa Małgorzaty Terlikowskiej przytacza portal pudelek.pl

ZOBACZ: Łódź: Ciężarna kobieta wypadła z 4. piętra