Małgorzata Rozenek z wykształcenia prawniczka, pierwszy raz publicznie wyraża swoją opinię o polityce. Wspomina między innymi o rodzinnych powiązaniach z PiS. Przyznaje, że zawsze idzie na wybory i jest to jej obywatelski obowiązek. Jej ojciec jest skarbnikiem Prawa i Sprawiedliwości.
"Bogu dzięki, nie jestem dziennikarzem, ale mam bardzo klarowne zdanie na temat tego, co się dzieje w Polsce. Więcej, polityka to jest absolutnie mój żywioł. Niektórzy moi znajomi zaczynają dzień od Pudelka, a ja zaczynam od czytania gazet, od polityki - chwali się.
Wychowałam się w domu, w którym zawsze dużo się mówiło o polityce, w którym była bardzo poważnie traktowana. Pewnie dlatego polityka to dla mnie wiedza. Martwię się dokonywaniem wyborów wynikających z braku wiedzy"- mówi dla Wprost.
Zobacz też: Okładka "Wprost" z Małgorzatą Rozenek to PLAGIAT! Sami zobaczcie!
Wspomina o znajomości z braćmi Kaczyńskimi, których utożsamia z ogromną wiedzą historyczną i poczuciem humoru. Opowiada się za ustaleniem przyczyny katastrofy smoleńskiej i popiera praktyki Antoniego Macierewicza.
Gwiazda TVN-u twierdzi, że politycy nie mają bladego pojęcia o in-vitro i procedurach przebiegu leczenia. Sama jest matką dwójki dzieci z próbówki. Czy zawalczy, oby to zmienić?