Małgorzata Kidawa-Błońska (57 l.), czyli była rzeczniczka rządu Donalda Tuska (57 l.), w ostrych słowach skomentowała zwalczające się różne grupy wewnątrz Platformy Obywatelskiej. Szczególnie dostało się szefowi MSZ Grzegorzowi Schetynie (51 l.) i ministrowi sprawiedliwości Cezaremu Grabarczykowi (54 l.), stojącemu na czele tzw. spółdzielni. Kidawa-Błońska zapytana, czy stronnictwom obu polityków w partii chodzi tylko o władzę, odparła, że tak. - Tylko i wyłącznie - zakomunikowała w Radiu TOK FM. Dodała też, że różnorodność może być też siłą Platformy. - Mam nadzieję, że PO właśnie przez to, że są w niej ludzie z różnym apetytem na władzę, zda egzamin i będzie już okrzepłą partią w okrzepłej demokracji - mówiła Kidawa-Błońska.
Zobacz też: Konrad Piasecki OPINIA: Premier Kopacz co się Tuskowi nie kłania
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail