Pasją posłanki jest bowiem bushcraft, czyli wykorzystanie i ćwiczenie umiejętności, pozwalających przetrwać w środowisku naturalnym. Gosiewska wie zatem, jak rozniecić ogień, przygotować posiłek w spartańskich warunkach, czy poruszać się poza leśnymi ścieżkami. Krótko mówiąc – szkoła przetrwania. Nic dziwnego, że wicemarszałek ucieszyły ostatnie wieści. - Od 1 maja możemy nocować w lesie „na dziko” zgodnie z ustalonym regulaminem. Lasy Państwowe udostępnią nam specjalne obszary w każdym nadleśnictwie – napisała uradowana, pokazując zdjęcia z surwiwalowych wypadów. - Taką aktywność polecam każdemu – zachęca Małgorzata Gosiewska.
NIE PRZEGAP: Szydło się nie patyczkuje! Na to czekało wiele osób